Rodzinne historie na Festiwalu Kontakt. Bliskie spotkania ze śmiercią i żałobą
W Toruniu dni trwa 29. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontakt. W poniedziałek (2 czerwca) teatralne emocje zdominują rodzinne historie. Osobiste, jak w przypadku reżyserski Katarzyny Minkowskiej oraz te uniwersalne, jak u antycznej Antygony.
Jaka jest współczesna Antygona? Mieszka w niedofinansowanej i przeludnionej dzielnicy, niedaleko centrum Brukseli - Molenbeek. To właśnie tutaj ma miejsce akcja spektaklu „Antygona w Molenbeek" Anny Smolar.
- Bardzo mnie poruszył gniew Antygony taki, jak został przedstawiony przez Stefana Hertmansa, jej ogromna determinacja, żeby pochować brata, żeby otrzymać to, co jest jej należne z poziomu relacji, przywiązania, miłości, przeszłości i rytuałów, które są przynależne do takiej bardzo głębokiej potrzeby człowieka, żeby móc coś zamknąć i pożegnać - mówi Anna Smolar.
- W gruncie rzeczy jest to opowieść o żałobie, powiedziałabym, takiej uwikłanej, bardzo skomplikowanej i pełna mrocznych konsekwencji, wynikających z tego, kim jest ten brat. Brat Antygony - w tym przypadku brat Nourii - bo tak ma na imię nasza bohaterka, dopuścił się czynu strasznego, czyli zamachu terrorystycznego.
Jest nazywany wrogiem państwa. Jego pochówek ma zostać przeprowadzony w sposób anonimowy, cichy, w ukryciu, żeby społeczeństwo nie patrzyło, żeby nie pobudzać różnych nastrojów, żeby nie został upolityczniony i tak dalej. Jego siostra chce po prostu mieć prawo pochować brata. Mimo tego, że nazywa go debilem, potworem, jest pełna żalu, nienawiści, różnych bardzo mrocznych emocji trudnych do wytrzymania, to ma mocne poczucie, że jej się to należy, że to jest wyższy porządek - wyższy od tych spraw doraźnych (...) - wyjaśnia reżyserka.
Więcej w relacji Iwony Muszytowskiej - Rzeszotek
Zespoły z Łotwy, Niemiec, Ukrainy oraz Rumuni i Polski prezentują się podczas 29. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Kontakt w Toruniu. Wydarzenie startuje potrwa do 6 czerwca.
W konkursie startuje 12 spektakli. Wśród nich:
- „Samotność pól bawełnianych" z udziałem Johna Malkovicha
- radykalny niemiecki spektakl o przekraczaniu granic „Ofelia ma talent"
- łotewskie prowokacyjne przedstawienie „Czarny łabędź"
- wyrafinowania wizualnie ukraińska inscenizacja „Kaliguli"
- z Polski dowcipna i brutalna „Iwona Księżniczka Burgunda" oraz
- „Zemsta" z Maciejem Stuhrem w roli Papkina.
Wspólnym mianownikiem dla tegorocznych propozycji jest wolność" - podkreśla dyrektor festiwalu i Teatru W. Horzycy Renata Derejczyk.