W regionie brakuje robotników przemysłowych i rzemieślników. Raport Urzędu Statystycznego
W ubiegłym roku w naszym regionie odnotowano ponad 3,5 tys. wolnych miejsc pracy - więcej o 1,1 proc. niż rok wcześniej. Choć ofert przybyło, to liczba obsadzonych stanowisk spadła - przeciętnie było ich 520 tysięcy.
Popyt na pracę w województwie kujawsko-pomorskim przeanalizował Urząd Statystyczny i opublikował najnowsze wyniki badań. - Najwięcej wolnych miejsc pracy zgłaszały firmy zatrudniające 50 osób i więcej oraz działające w sektorze przemysłowym - informuje Małgorzata Górka, kierownik Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badań Regionalnych. - Przemysł okazał się też liderem pod względem liczby obsadzonych stanowisk - to właśnie w tej sekcji znalazło zatrudnienie ponad 154 tys. osób. Wskaźnik wolnych miejsc pracy w regionie wzrósł symbolicznie do 0,69 - to nadal mniej niż średnia krajowa, a plasuje to nasze województwo na 11. miejscu wśród pozostałych regionów.
Kto jest najbardziej poszukiwany? - Największy niedobór pracowników dotyczył grupy zawodowej: „robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy” - to tutaj przypadało aż 1200 wolnych miejsc pracy, a jednocześnie była to druga najliczniejsza grupa zawodowa wśród już zatrudnionych – informuje kierownik.
Z badań wynika, że pracodawcy w regionie mają coraz większe trudności z obsadzeniem stanowisk w przemyśle. Mniejsze firmy (do 9 osób) mają najwyższy wskaźnik wolnych miejsc (aż 1,44 proc.). Wciąż dominuje zatrudnienie w sektorze prywatnym – to prawie 70 proc. wszystkich miejsc pracy.
Cały raport – TUTAJ.