Rolnicy szacują straty spowodowane przez złą pogodę. Gminy wnioskują o komisje klęskowe
Wojewoda kujawsko-pomorski powołał już 60 komisji gminnych do oszacowania strat rolniczych. Chodzi głównie o skutki wiosennych przymrozków, a także gradu.
Część z komisji ma charakter stały, będzie szacować ewentualne straty, jakie mogą się jeszcze pojawić się po kolejnych niekorzystnych zjawiskach pogodowych - deszczach nawalnych, gradzie czy wichurach.
- Skala tegorocznych strat może być wyższa niż przed rokiem - przewiduje Jarosław Jurzysta, dyrektor Wydziału Rolnictwa i Środowiska Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.
- Patrząc na przebieg pogody, słuchając rolników, sadowników, można przypuszczać, że straty będą chyba trochę większe, niż w ubiegłym roku. Tegoroczne przymrozki były dłuższe.
W ubiegłym roku kwota wypłat w uznanych wnioskach wyniosła ponad 55 milionów złotych. W tym roku, ze względu na przymrozki, ma być wyższa. - Stale coś się dzieje, więc czekamy na zestawienia wszystkich protokołów z gmin, w których wystąpiły niekorzystne zjawiska pogodowe. I dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć o tym, jakie są wielkości strat i na jakich powierzchniach.
Tymczasem skierowano do realizacji kolejnych 7 wniosków gmin o powołanie komisji klęskowych.
Piątkowy alert burzowy dla całego województwa i lokalnie możliwe opady gradu mogą spowodować, że pojawią się kolejne straty w uprawach i następne wnioski o powołanie komisji do ich oszacowania.