Sala operacyjna bez tajemnic. W ramach Medicaliów obserwowali „zabieg” na… arbuzie [zdjęcia]
Tajemnice i rytuały sali operacyjnej można było poznać w ramach Medicaliów – czyli Dni Nauki w Collegium Medicum UMK. Uczniowie z IV Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy, ubrana z fartuchy i czepki, śledziła „zabieg” przeprowadzany na arbuzie.
– Tłumaczę młodzieży na przykład, dlaczego myjemy się przed zabiegiem, a nie po, jak to było w XIX wieku – mówi profesor Wojciech Szczęsny, chirurg ze Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy.
– Po przygotowaniu się, przechodzimy na salę operacyjną, gdzie mamy zestawy narzędzi zarówno do operacji klasycznych, laparoskopowych, jak i oczywiście – robotowych, które od kilku, kilkunastu lat coraz szerzej wchodzą do chirurgii – wyjaśniał młodzieży. – Tutaj przeciąłem „skórę”, tkankę podskórną; tu kolega mi odsłania, bo schodzę coraz głębiej – relacjonował w trakcie „zabiegu”.
- Bardzo fajnie było, bardzo ciekawe wrażenia. Byłam kiedyś operowana, teraz mogła zobaczyć, jak to wygląda od drugiej strony – mówi jedna z uczennic. – Bardzo mi się podobało – arbuz przebił wszystko. Byłam mega zafascynowana – śmieje się inna uczestniczka.
Medicalia trwały od 26 maja, kończą się dzisiaj (31 maja). To coroczna impreza popularyzująca nauki medyczne. Pokazy, warsztaty i wykłady mają charakter edukacyjny i nieodpłatny. Na wszystkie warsztaty obowiązują zapisy.