Działacze PiS i sympatycy w regionie: Karol Nawrocki poprowadzi Polskę we właściwym kierunku
– Jest osobą godną zaufania, to człowiek odważny, otwarty na ludzi i pełen zasad – mówili podczas konferencji parlamentarzyści, samorządowcy i członkowie Obywatelskiego Komitetu Poparcia Karola Nawrockiego.
Działacze i sympatycy podsumowali kampanię wyborczą w Toruniu, Bydgoszczy, we Włocławku i Inowrocławiu.
„Nie zmarnujecie szansy, by obronić Polskę”
– Karol Nawrocki to jedyny kandydat, który poprowadzi Polskę we właściwym kierunku, który odepchnie nas od tych mielizn, które na nas czyhają: od paktów migracyjnych, Zielonych Ładów i innych rzeczy, które nad nami wiszą i to jest właściwie jedyne dobre rozwiązanie dla Polski w chwili obecnej – mówił w Toruniu historyk, prof. Wojciech Polak.
– Jestem w komitecie poparcia Karola Nawrockiego, jestem zwykłym nauczycielem. Dla mnie Karol Nawrocki, jego program, siły polityczne i społeczne, obywatelskie, które go wspierają, są gwarantami utrzymania tego kanonu wartości, który budowaliśmy w Polsce od chrztu Polski – ocenił filolog, prof. Bogdan Burdziej.
– Popiera go Prawo i Sprawiedliwość, ale jest kandydatem obywatelskim, kandydatem Polaków. Nie zmarnujecie państwo tej szansy, by obronić Polskę, by Polska pozostała nadal bezpieczna, by Polska się rozwijała – mówiła posłanka PiS Joanna Borowiak.
Były minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podkreślił, że kandydat wspierany przez jego partię jest dla Polski jedyną szansą na utrzymanie w kraju „żywej” demokracji. - Nawrocki jest gwarantem nie tylko tego, że demokracja będzie zrównoważona w Polsce, bo rząd będzie z jednej opcji, a prezydent z drugiej i będziemy mogli się równoważyć, nie będzie tak, że pełna dyktatura i ludzie w więzieniach, ale [gwarantem] także Polski ambitnej – Polska nie będzie pełna nienawiści, jak Nawrocki będzie prezydentem, ponieważ on będzie równoważył system. Tusk nie będzie mógł wówczas tego swojego jadu codziennie wciskać tweetami, bo ktoś go będzie jednak temperował - ocenił.
O doniesieniach ws. Karola Nawrockiego: Ciosy poniżej pasa, fake newsy układane przez specjalistów
Włocławscy działacze Prawa i Sprawiedliwości podsumowali kończącą się kampanię wyborczą. Na konferencji prasowej lider włocławskiego PiS-u, Jarosław Chmielewski, stwierdził, że była to wyjątkowo brutalna kampania.
– To, w jaki sposób ona była przeprowadzona, w jaki sposób były również finansowane spoty – zza granicy, przez pseudostowarzyszenia, które wspierały Trzaskowskiego – jest po prostu niedopuszczalne. A służby, które powinny działać w ramach swoich kompetencji po to, żeby przeciwdziałać tego typu sytuacjom, niestety, nie zadziałały odpowiednio – ocenił.
Szef włocławskiego PiS-u odrzucił zarzut, jakoby znacząca część wyborców mogła uznać za niewystarczające wyjaśnienia sztabu Karola Nawrockiego w sprawie przejęcia mieszkania od seniora, działalności Nawrockiego w sopockim hotelu „Grand", czy udziału w bójkach pseudokibiców. – Jest ktoś, kto mówi, słyszy się na mieście i tak dalej – tak naprawdę to możemy powiedzieć o każdym różne rzeczy i powiedzieć, że ludzie mówią, że premier naszego kraju 15 lat temu strzelał do kaczek na przykład, i są na to świadkowie. To są dla mnie ciosy poniżej pasa, fake newsy, które są rozpowszechniane, a tak naprawdę układane przez specjalistów, którzy doskonale wiedzą, że co z tego, że zostanie to napisane, jeśli i tak nie można nic z tym zrobić – dodał.
Na koniec spotkania działacze włocławskiego PiS-u zaapelowali do mieszkańców o udział w niedzielnym głosowaniu.
Konferencja popierająca Karola Nawrockiego odbyła się także w Inowrocławiu. Więcej poniżej.