Niezadowolenie od „pierwszego kontaktu". Pacjenci z Pomorza i Kujaw piszą do NFZ
W regionie rośnie liczba skarg pacjentów. W tym roku Kujawsko-Pomorski oddział NFZ przyjął ich 150. W całym ubiegłym roku - 246. Najwięcej uwag pacjenci mają do...
Jak mówi Daria Szcześniak z Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ, więcej skarg to skutek większej świadomości pacjentów co do ich praw, ale także tego, że częściej chorujemy.
- Blisko 70 procent wszystkich skarg wpływających do naszego Oddziału dotyczyło utrudnionej dostępności do świadczeń. Przede wszystkim są to skargi dotyczące przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Pacjenci mają problem z dodzwonieniem się do przychodni, czy też przychodnie oferują możliwości rejestracji wyłącznie osobistej.
Jak podkreśla Daria Szcześniak, każda skarga po merytorycznym sprawdzeniu jest rozpatrywana. Jeśli NFZ wykryje nieprawidłowości, świadczeniodawca może dostać upomnienie, może też zostać skontrolowany. Osoba, która składa skargę, w ciągu 30 dni otrzymuje odpowiedź.
Dodajmy, że oprócz dostępności do świadczeń pacjenci skarżą się na ich jakość. Czasami zdarzają się głosy niezadowolenia na warunki w placówce.