Afera FIFA - Brazylijczyk Zico rozważa kandydowanie na prezydenta

2015-06-03, 12:50  Polska Agencja Prasowa

Słynny brazylijski piłkarz Zico rozważa kandydowanie na stanowisko prezydenta FIFA. We wtorek kierujący międzynarodową federacją od 17 lat Szwajcar Joseph Blatter zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska. Następca wybrany zostanie między grudniem a marcem.

"Dlaczego nie? Całe moje życie związane jest z futbolem. Byłem ministrem sportu, mam doświadczenie w pracy klubowej, pomagałem w Japonii. Na razie moje kandydowanie to tylko pomysł, ale kto wie, co będzie dalej" - napisał na jednym z portali społecznościowych 62-letni Zico, który obecnie jest trenerem zespołu z Indii FC Goa, a wcześniej prowadził np. reprezentacje Japonii i Iraku. Był szkoleniowcem także m.in. Kashimy Antlers (w Japonii brał udział w transformacji tamtejszego futbolu), Fenerbahce Stambuł, Bunyodkoru Taszkent, CSKA Moskwa i Olympiakosu Pireus.

W brazylijskiej kadrze Zico rozegrał 72 mecze, w których zdobył 52 bramki. Uczestniczył w MŚ w 1978 (trzecie miejsce), 1982 i 1986 roku.

Zapowiedź 79-letniego Blattera o rezygnacji z funkcji szefa Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej to pokłosie afery korupcyjnej i ubiegłotygodniowych zatrzymań wysokich rangą działaczy FIFA. W miniony piątek Szwajcar został wybrany na kolejną kadencję podczas kongresu w Zurychu, ale po zaledwie czterech dniach ogłosił, że poda się do dymisji. Następca wybrany zostanie między grudniem 2015 a marcem 2016 roku.

Media spekulują, że mocnym kandydatem do zastąpienia Blattera będzie 59-letni Michel Platini, były kapitan francuskiej reprezentacji i prezydent UEFA od 2007 roku. W ostatnich wyborach jedynym konkurentem Szwajcara był jordański książę Ali bin al-Hussein. Prezes Jordańskiej Federacji Piłkarskiej (JFA), któremu poparcia udzieliła m.in. większość europejskich związków podlegających UEFA, wycofał się po pierwszej turze. Przegrał w niej z urzędującym prezydentem 73:133.

Według dziennika "New York Times", Blatter również objęty był dochodzeniem prowadzonym przez amerykański wymiar sprawiedliwości. "Kilku pragnących zachować anonimowość funkcjonariuszy amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości przyznało, że próbowali uzyskać wsparcie niektórych działaczy FIFA, aby wszcząć dochodzenie przeciwko Blatterowi" - napisała gazeta.

Ci sami wysocy rangą oficjele światowej federacji zostali w poprzednią środę wyprowadzeni ze swoich pokoi w luksusowym hotelu w Zurychu przez szwajcarską policję, działającą we współpracy z Amerykanami.

Z kolei we wtorek prokurator generalny Szwajcarii zapewnił, że decyzja Blattera o rezygnacji ze stanowiska nie miała żadnego związku z prowadzonym postępowaniem przeciwko działaczom FIFA. "Toczy się postępowanie przeciwko jednej niezidentyfikowanej osobie, podejrzanej o złe zarządzanie oraz pranie pieniędzy, ale Blatter nie jest nim objęty. Zatem zapowiedź jego dymisji nie ma związku z postępowaniem karnym. Nie został też przesłuchany, ale zostanie wezwany, jeśli zajdzie taka konieczność" - poinformowano w komunikacie.

Osobne śledztwa Szwajcarów i USA koncentrowały się na korupcji w szeregach FIFA, w tym przekupywaniu członków Komitetu Wykonawczego, który wybierał gospodarzy mistrzostw świata. Nieprawidłowości dopatrzono się m.in. przy kandydaturach RPA w 2010, a także Rosji i Kataru w 2018 i 2022 roku.

Na liście potencjalnych kandydatów na następcę Blattera wymieniany jest m.in. Diego Armando Maradona. Nazwisko Argentyńczyka wymienił prezydent Nicolas Maduro sugerując, że być może ten słynny przed laty piłkarz byłby właściwym kandydatem. "Prezydentem FIFA powinien zostać Maradona lub ktoś taki jak on" - stwierdził polityk.

Agencja EFE poinformowała, że Maradona jest obecnie w Buenos Aires przy ciężko chorym 87-letnim ojcu, który przebywa w szpitalu. (PAP)

piłka nożna

Sport

Młody bydgoski kierowca spełnił marzenie. Przed nim wyścigi w samochodzie Ferrari

Młody bydgoski kierowca spełnił marzenie. Przed nim wyścigi w samochodzie Ferrari

2025-05-09, 15:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2025-05-09, 10:00
Wojciech Jurkiewicz (BKS Bydgoszcz): Ten sezon to dla nas spore rozczarowanie

Wojciech Jurkiewicz (BKS Bydgoszcz): Ten sezon to dla nas spore rozczarowanie

2025-05-08, 15:11
Tak pomożesz obniżyć presję wyniku. Bezpłatne spotkanie dla rodziców sportowców

Tak pomożesz obniżyć presję wyniku. Bezpłatne spotkanie dla rodziców sportowców

2025-05-08, 12:45
Derby w ćwierćfinałach Wszystko zależy od Torunia

Derby w ćwierćfinałach? Wszystko zależy od Torunia

2025-05-08, 11:20
Stefano Lavarini podał skład na Ligę Narodów. Kadrę tworzy 29 zawodniczek

Stefano Lavarini podał skład na Ligę Narodów. Kadrę tworzy 29 zawodniczek

2025-05-08, 05:30
LM: PSG drugim finalistą. Pewne przypieczętowanie awansu przez francuską ekipę

LM: PSG drugim finalistą. Pewne przypieczętowanie awansu przez francuską ekipę

2025-05-07, 23:56
Anwil i Polski Cukier z porażkami na koniec FZ. Złe czwarte kwarty w wykonaniu naszych koszykarzy

Anwil i Polski Cukier z porażkami na koniec FZ. Złe czwarte kwarty w wykonaniu naszych koszykarzy

2025-05-07, 23:26
Astoria zagra w finale Pogoń przez cały mecz, a potem zwycięska dogrywka

Astoria zagra w finale! Pogoń przez cały mecz, a potem zwycięska dogrywka

2025-05-07, 21:16
Słaby start GKM-u w rozgrywkach U24. Grudziądzanie wyraźnie przegrali na wyjeździe

Słaby start GKM-u w rozgrywkach U24. Grudziądzanie wyraźnie przegrali na wyjeździe

2025-05-07, 09:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę