Zarzut dla 33-latka za podpalenie pojazdów w Bydgoszczy. Straty wyniosły ponad 200 tysięcy złotych
Uszkodzenie mienia znacznej wartości - taki zarzut przedstawiono 33-letniemu Adrianowi M. Według policji ma on mieć związek z podpaleniem kilku samochodów. Doszło do tego w nocy z czwartku na piątek w Bydgoszczy. Łączne straty, jakie powstały w wyniku działania mężczyzny to ponad 200 tysięcy złotych.
– W sobotę (9 sierpnia) 33-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator. W nocy z czwartku na piątek (7-8 sierpnia) bydgoscy policjanci otrzymali zgłoszenia dotyczące pożaru kilku samochodów na terenie miasta – opisał asp. Krzysztof Bratz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Do pierwszego z nich doszło przy ul. M. Konopnickiej 5 około godziny 0:45. Spaleniu uległ nissan juke, od którego zajęły się zaparkowane w pobliżu toyota corolla i alfa romeo.
Kolejne zgłoszenie policjanci otrzymali o godzinie 2:55. Przy ulicy Gdańskiej 99 doszło do pożaru zaparkowanego tam peugeota. Dalej o godz. 3:45 przy ul. Zaświat funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące pożaru bmw, od którego uszkodzeniu uległa zaparkowana nieopodal cupra.
Ostatnie zgłoszenie policjanci otrzymali o godz. 3:55. Przy ulicy Powstańców Warszawy doszło do pożaru mazdy, od której uszkodzeniu uległy skoda oraz opel.
– W piątek (8 sierpnia) około południa, policjanci z Bydgoszczy pracując nad ustaleniem sprawcy podpaleń samochodów, wytypowali i zatrzymali 33-letniego Adriana M. Zatrzymany może mieć związek z pożarami aut marki: Mazda, BMW i Peugeot, do których doszło w nocy, na terenie działania Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście – dodał asp. Bratz.
W wyniku zdarzenia nadpaleniu uległy także trzy samochody zaparkowane w pobliżu marki: Cupra, Opel oraz Skoda.
33-letni Adrian M. usłyszał zarzut uszkodzenia mienia znacznej wartości poprzez podpalenie szeregu pojazdów/wideo: KWP w Bydgoszczy