Wjechał w grupę dzieci w Mąkowarsku. Podejrzany spędzi trzy miesiące w areszcie
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy dla Radosława C. Mężczyźnie zarzucono sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i narażenie życia i zdrowia kilkunastu dzieci na skutek skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą.
Do zdarzenia doszło 22 maja wczesnym popołudniem w Mąkowarsku (kujawsko-pomorskie). Z relacji świadków oraz zapisów monitoringu wynika, że kierujący samochodem marki Fiat Stilo, jadąc z dużą prędkością ulicą Tucholską, nie opanował pojazdu, uderzył w znak drogowy, po czym z impetem zjechał na pobocze, a następnie na chodnik.
W tym samym czasie chodnikiem tym szło kilkanaścioro dzieci, które wracały z „orlika” do szkoły pod opieką nauczycielki. Samochód uderzył w dwoje uczniów: 10-letnią Nadię oraz 9-letniego Łukasza. Dziewczynka doznała urazu nogi, zaś chłopiec urazu prawego ramienia. Dzieciom została udzielona pomoc medyczna.
Sprawca zbiegł, jednak w wyniku sprawnej i błyskawicznej akcji policji, która ustaliła kierowcę po numerze seryjnym lusterka pojazdu pozostawionego na miejscu zdarzenia, został on zatrzymany tego samego dnia, o godzinie 14:45.
Badanie śliny Radosława C. wykazało, że znajdował się on pod wpływem metamfetaminy. Co więcej, z poczynionych ustaleń wynikało, że prowadził on samochód mimo orzeczonego wyrokiem sądowym zakazu.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ, gdzie przedstawiono mu zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu znajdującej się na chodniku grupie pieszych, potrącenia znajdującej się na chodniku 10-letniej dziewczynki (doznała obrażeń ciała na okres powyżej 7 dni), a następnie ucieczki z miejsca zdarzenia.
W zarzucie uwzględniono także prowadzenie przez podejrzanego pojazdu pod wpływem środków psychoaktywnych oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę (do 12 lat pozbawienia wolności), prokurator zawnioskował do sądu o zastosowanie wobec Radosława C. izolacyjnego środka zapobiegawczego w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Wniosek ten został przez sąd uwzględniony.
Śledztwo jest w toku.