Liga Narodów: Polska górą w pierwszym meczu. Już jutro starcie z Japonią
Polscy siatkarze wygrali z Holandią w pierwszym meczu turnieju Ligi Narodów w chińskiej Xi’an. Zawodnicy Nikoli Grbicia poradzili sobie z ambitnie walczącymi Holendrami i pokonali ich 3:1.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry, w której obie drużyny ostrożnie badały swoje możliwości. Pierwszy przełom nastąpił przy stanie 12:8. Wówczas Polacy przejęli inicjatywę, pokazując wielką klasę w ataku. Z czasem przeciwnicy zaczęli odrabiać straty, prezentując solidną postawę na siatce. To pozwoliło im doprowadzić do remisu po 19. Końcówka była jednak popisem determinacji „Biało-Czerwonych” – trzy skuteczne akcje z rzędu przypieczętowały ich triumf w pierwszej partii.
Druga odsłona miała niemal identyczny przebieg, choć tym razem przewaga Polski (15:11) została zniwelowana w decydujących momentach. Przy stanie 22:22 Holendrzy doszli do głosu i zamknęli seta na swoją korzyść, co było sygnałem, że mecz nie będzie spektaklem z jedną rolą główną.
Trzecia partia zaczęła się od walki punkt za punkt. Tym razem przełomem okazał się wynik 16:17. Na zagrywce pojawił się atakujący LUK Lublin Kewin Sasak i zaczęła się „rzeź niewiniątek” – fragment 6:0 zaważył na końcowym wyniku.
Ostatni set również obfitował w emocje. Nasi siatkarze kontrolowali wydarzenia na parkiecie, choć rywale kilkukrotnie zbliżali się do wyrównania. Decydujący fragment? 16:16. Podopieczni Grbicia ponownie zbudowali trzypunktową przewagę. Tym razem nie dali wyrwać jej sobie z rąk i pokonali reprezentantów Królestwa Niderlandów 25:22.
Kolejne spotkanie „biało-czerwoni” rozegrają już jutro o godzinie 14:30 z Japonią.
Polska – Holandia 3:1 (25:22, 22:25, 25:22, 25:22)