Rakieta z siedmiu tysięcy zapałek. Iga Świątek dostanie prezent od artysty z gminy Sicienko
Rakieta tenisowa zrobiona z zapałek przez mieszkańca naszego regionu trafi w końcu do rąk Igi Świątek. Przemysław Kozłowski ze Słupowa w gminie Sicienko zrobił ją dla wybitnej tenisistki. Wykorzystał ponad 7 tysięcy zapałek. Później długo szukał kontaktu z mistrzynią. Wreszcie się udało!
- Była u nas pani menadżer, [Daria Sulgostowska- przyp. red.] spotkaliśmy się, żeby wręczyć rakietę, z prośbą, by przekazała ją Idze Świątek - mówi Przemysław Kozłowski.
- Później też będziemy mogli się spotkać przy okazji meczu. Cieszę się, że dostanie tę rakietę. Chciałbym, żeby wiedziała, że jest ważna na takich osób, jak ja. Nad rakietą pracowałem w bardzo trudnym dla mnie czasie, Iga Świątek także miała wtedy trudny czas, więc tym bardziej miałem motywację do tego, żeby robić tę rakietę, żeby Iga wiedziała, że ją wspieramy w trudnym czasie. Pani manager mówiła że Iga Świątek była szczęśliwa, że dostanie rakietę, cieszy z tej mojej pracy.
Jak podkreśla Przemysław Kozłowski, żeby odnosić sukcesy, bardzo ważny jest team. - Jest ważny dla Igi Świątek, tak samo dla mnie. Moim teamem jest moja żona, moja mama, rodzina i przyjaciele. Oni mi pomagają. Sukcesem jest to, że mogę przyklejać zapałki i uciekać od choroby. Teraz jest mi trudniej, ale mimo to staram się dawać radę, działać, spełniać marzenia.
w spotkaniu uczestniczyli przedstawicieli Polskiego Związku Tenisa oraz wojewoda kujawsko-pomorski, Michał Sztybel.
Pan Przemek jest osobą niepełnosprawną. Ma skoliozę, problemy z poruszaniem się, ze słuchem, astmą i sercem. We wtorek, w obecności wojewody i przedstawicieli Polskiego Związku Tenisa przekazał swoje dzieło menadżerce zwyciężczyni Wimbledonu.
Przemysław Kozłowski zrobił wcześniej z zapałek m.in. piłkę, którą przekazał Robertowi Lewandowskiemu oraz największą na świecie szopkę z zapałek, którą 4 lata temu zawiózł do Watykanu dla papieża Franciszka
Dzieła zrobione z zapałek przez pana Przemka można oglądać na facebookowej stronie „Świat zapałek Przemysława Kozłowskiego".