Pierwsze śmigłowce Apache już w bazie pod Inowrocławiem! Posłużą do szkolenia
Do 56. Bazy Lotniczej w Latkowie pod Inowrocławiem przyleciały pierwsze Apache. Maszyny zostały wypożyczone od USA do celów szkoleniowych dla polskiego wojska. Chodzi o to, by piloci mogli przygotować się do obsługi 96 zamówionych przez nasz kraj śmigłowców - mówił szef MON, Władysław Kosianiak-Kamysz.
W bazie odebrał pierwsze trzy z pięciu wypożyczonych maszyn. - Nasze Apache z szachownicami – bardzo dziękuję za ten symbol, który został przez naszych sojuszników przygotowany - mówił. Wicepremier wskazał, że śmigłowce Apache będą wykorzystywane w wojsku do niszczenia celów na lądzie, a także w powietrzu - w tym dronów.
- Przyjechali również, w ramach leasingu, który podpisaliśmy, instruktorzy. W jednym roku będziemy chcieli przeszkolić ok. 50 pilotów i 250 osób personelu naziemnego. Budujemy również armię dronów i rój dronów będzie otaczał nasze Apache – wskazał szef MON.
- Jak z malucha do mercedesa – tak „przesiadkę” do Apache opisuje major Mariusz Strzyżewski, szef Sekcji Szkolenia Lotniczego w 1 Brygadzie Lotnictwa Wojsk Lądowych. – Śmigłowce te wyposażone są w olbrzymią liczbę systemów, systemów, które dotychczas nie były nam znane, to wymaga od nas dużo wysiłku i pracy. Piloci, którzy rozpoczęli szkolenia w Stanach Zjednoczonych, będą kontynuować je tutaj – tłumaczy.
- Jesteśmy niezmierni dumni z tego wydarzenia, ponieważ mamy przeszkolone załogi, żeby latać i obsługiwać te najnowocześniejsze śmigłowce uderzeniowe na świecie. Szkolenie, żeby moc na nich latać, rozpoczęło się wiele miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych, wysyłamy tam naszych żołnierzy sukcesywnie, mamy też infrastrukturę przygotowaną pod to, żeby przyjąć te śmigłowce - mówi kpt. Iwona Kloskowska z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.