Podczas koszenia trawy upadła na kosiarkę i doznała ciężkich obrażeń. Wypadek pod Lipnem
Do przykrego incydentu doszło w miejscowości Wólka w powiecie lipnowskim. 73-letnia kobieta nieszczęśliwie upadła na kosiarkę. Na szczęście w pobliżu byli policjanci, którzy szybko jej pomogli.
Policjanci ze Skępego w sobotę wykonywali czynności służbowe w miejscowości Wólka. - Po godz. 12.00 podszedł do nich zdenerwowany mężczyzna i przekazał, że nie wie dokładnie, co się stało, ale jego znajomy dzwonił, że pilnie potrzebuje karetki. Funkcjonariusze natychmiast udali się do wskazanego domku letniskowego – opowiada oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie kom. Małgorzata Małkińska. - Na podwórku znaleźli półprzytomną kobietę, która miała masywny krwotok w okolicy lewego kolana.
Funkcjonariusze natychmiast wezwali ratowników medycznych, a także opatrzyli ranę, która była bardzo głęboka. - Upał i utrata dużej ilości krwi bardzo osłabiły 73-latkę, która była półprzytomna. St. sierż. Adrian Błaszczyk i st. post. Marek Tomaszewski zadbali o to, by do czasu przyjazdu karetki odizolować ją od działania słońca poprzez zbudowanie prowizorycznej osłony – informuje policjantka.
Przybyli na miejsce ratownicy zdecydowali o przewiezieniu kobiety do szpitala. Policjanci ustalili, że do wypadku doszło, gdy kobieta sprawdzała stan kosiarki do trawy, którą użytkowała na działce. Pracujące urządzenie przechyliła na bok, a kiedy się nad nim nachyliła zasłabła i przewróciła się na pracujące ostrze.