Atak uzbrojonych napastników na dworcu autobusowym. Służby ćwiczyły w Toruniu [zdjęcia, wideo]
Sceny jak z filmu akcji to trening służb przed wydarzeniem, którego nikt sobie nie życzy, jednak gotowość musi być. W programie ćwiczeń była więc ewakuacja pasażerów, przyjazd brygady antyterrorystycznej, saperów, wreszcie obezwładnienie napastników.
Uzbrojeni przestępcy pojawili się na dworcu autobusowym w Toruniu. Podłożyli materiał pirotechniczny w hali dworca, uprowadzili autobus z zakładnikami, chcą zmusić kierowcę do odjazdu. To scenariusz ćwiczeń, w których brały udział służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo m.in. policja, straż pożarna, służby medyczne i obsługa dworca.
- Te ćwiczenia to jest procedura, w której chcemy sprawdzić, czy te nasze rozpisane kroki sprawdzają się, w razie jakichś niebezpiecznych sytuacji - mówi Dawid Marciniak, rzecznik ReloBus Transport Polska. - Właśnie przyjeżdża wojskowy patrol minersko-pirotechniczny, ponieważ terroryści podłożyli w autobusie ładunek wybuchowy. W związku z tym, widzieliśmy przed chwilą ewakuację pasażerów. Napastnicy zostali już też obezwładnieni przez pododdział kontrterrorystyczny Policji.
- Tego typu ćwiczenia są dla nas bardzo istotne, są źródłem ogromnej wiedzy dla wszystkich służb - mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu. - Dzięki temu możemy zobaczyć, jak te algorytmy zapisane na papierze, działają w rzeczywistości. Ćwiczymy faktycznie tak, jakby miała wyglądać przeprowadzona i ewakuacja, i udzielenie pomocy osobom poszkodowanym.
Szczegóły w relacji Moniki Kaczyńskiej: