Przymrozki trwały jeszcze w maju. Komisje szacują straty na polach w regionie
Rolnicy liczą straty – wszystko przez długotrwałe przymrozki. O skutkach zimnej wiosny rozmawiano w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy.
Był to jeden z tematów kolejnego posiedzenia Zespołu Doradczego ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi działającego przy Wojewodzie Kujawsko-Pomorskim.
– W wyniku przymrozków ucierpiał rzepak – jest ok. 20 proc. straty również na moich polach, sąsiedzi mają bardzo podobnie – przyznaje Jan Kaźmierczak z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Rolników. Dodaje, że ucierpiały też owoce i warzywa – m.in. truskawki, czereśnie i orzechy włoskie.
Jarosław Jurzysta, dyrektor Wydziału Rolnictwa i Środowiska Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy szacuje, że tegoroczne straty będą większe, niż w zeszłym roku. – Dlatego, że przymrozki w tym roku trwały zdecydowanie dłużej, niż na przykład w poprzednim roku – okres mocno wydłużył się o kwiecień, początek maja, w związku z tym dzisiaj te straty są jeszcze nieoszacowane, ale one niewątpliwie wystąpią – mówi.
Straty szacują gminne komisje powołane przez wojewodę. – Jako Agencja czekamy na oszacowanie strat, wówczas możemy podjąć kroki – po decyzji ministra – że wypłacamy wsparcie – wyjaśnia Magdalena Kiciak–Kucharska, dyrektor Kujawsko–Pomorskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Toruniu.