Były doradca Putina ostrzega przed trzecią wojną światową

2014-03-10, 20:27  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić do III wojny światowej - ostrzega w rozmowie z PAP były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem na sankcje finansowe jest za późno, a Władimira Putina powstrzymać może tylko reakcja wojskowa Zachodu.

Iłłarionow, obecnie związany z waszyngtońskim konserwatywnym ośrodkiem Cato Institute, był jednym z głównym doradców ekonomicznych prezydenta Rosji Władimira Putina i negocjował przyjęcie Rosji do grupy najbardziej uprzemysłowionych krajów świata (G8). Rozstał się z rosyjskim rządem w 2005 r.

W rozmowie z PAP Iłłarionow przekonywał, że Rosja z "półdemokracji", jaką była kilkanaście lat temu, przekształciła się "w państwo w pełni autorytarne". "Rosja bardzo zmieniła się w ciągu ostatniej dekady. To obecnie kraj więźniów politycznych, zastraszania mniejszości, opozycji politycznej czy gejów. Prowadzi bardzo agresywną politykę zagraniczną, której celem jest nakreślenie na nowo granic w Europie. To nie jest żart. To jest oficjalna polityka rządu" - powiedział Iłłarionow.

Jego zdaniem obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić nawet do "wojny na pełną skalę". "To nie jest kryzys krymski czy nawet ukraiński. To kryzys, który potencjalnie może doprowadzić do trzeciej wojny światowej. To nie jest przesada, ostrzegam już od trzech miesięcy" - podkreślił.

"Po pierwsze, aneksja Krymu jest już faktem dokonanym. To zostanie zalegalizowane 21 marca decyzją Dumy Państwowej i Rady Federacji (obu izb rosyjskiego parlamentu - PAP) Federacji Rosyjskiej. Po drugie, południowa i wschodnia Ukraina. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow już publicznie ogłosił, że Rosja ma tam duże interesy i zastrzega sobie prawo do interwencji. Trzecim i najważniejszym kierunkiem ataku jest Kijów. Celem jest cała Ukraina. Putin chce stworzyć korytarz lądowy z Krymu do Naddniestrza, kontrolowany już przez jakiś czas przez funkcjonariuszy FSB (była KGB). (...) A ponieważ prezydent Barack Obama i narody europejskie nie są chętne do użycia żadnych realnych środków wobec Rosji, to osiągnięcie tego celu jest tylko kwestią czasu" - ostrzegł Iłłarionow.

Jego zdaniem w 2008 r. Putina od dalszej inwazji na Gruzję powstrzymała decyzja ówczesnego prezydenta USA George’a Busha o wysłaniu do Turcji i Rumunii jednostek sił powietrznych oraz marynarki wojennej na Morze Czarne. "Gdy tylko rosyjski wywiad wykrył masowy ruch amerykańskich wojsk w kierunku Gruzji, Miedwiediew i Putin wydali rozkaz, aby zatrzymać się 35 mil od Tbilisi. To było 12 sierpnia 2008 r." - powiedział Iłłarionow. Przyznał, że obecnie nikt nie jest na taki ruch gotowy. "Ale nie widzę innych instrumentów, by zapobiec agresji i okupacji oraz przekształceniu się tego kryzysu w kryzys europejski z udziałem krajów sąsiadujących, NATO i USA" - powiedział.

W ocenie byłego doradcy Putina większość społeczeństwa rosyjskiego przeszła "pranie mózgu" w ciągu ostatnich 15 lat. "Wielu osobom bardzo podoba się ten imperializm i dążenia do odzyskania historycznych ziem. Odzyskanie Krymu ogromnie zwiększy popularność Putina. Będzie uważany niemal za Boga. A każdy, kto wyrazi sprzeciw, zostanie zgnieciony" - powiedział.

Na sankcje finansowe Zachodu przeciwko członkom rządu Rosji jest zdaniem Iłłarionowa za późno. "Nikt ich jeszcze nie wprowadził. Ale nawet jak to się stanie, to będą zbyt słabe. Putin i jego przyjaciele od zeszłego roku zaczęli wycofywać swoje aktywa z USA i Europy do Rosji. Przygotowywali ten atak na Ukrainę - powiedział. - Teraz jest czas tylko na zademonstrowanie gotowości do użycia siły militarnej".

Zdaniem analityka na Putina nie wpłynie też usunięcie Rosji z grupy G8. "Już w roku 2006 mówiłem, że Rosję należy wyrzucić z G8. Wtedy to mogło mieć jakieś ograniczone znaczenie, dziś już nie" - powiedział. Przypomniał, że dokumenty założycielskie G8 wyraźnie głoszą, że tylko kraje demokratyczne, gdzie obowiązują rządy prawa, mogą być członkami grupy. "Od 2004 r., kiedy Rosja przestała być półdemokracją, jaką była dotychczas, i stała się w pełni autorytarna, straciła prawo bycia członkiem grupy G8. A od nielegalnej inwazji na Gruzję Rosja straciła to prawo także z międzynarodowego punktu widzenia" - uważa Iłłarionów.

Dlaczego więc inne kraje G8 nie wyrzuciły wówczas Rosji z tej grupy? "Było oświadczenie G7, ale nie miało ono żadnych następstw prawnych lub faktycznych. A trzy miesiące później prezydent Francji Nicolas Sarkozy zaprosił Putina do Nicei i Cannes i dobrze się z nim bawił. Dlaczego? Można zadawać pytanie, czemu Daladier i Chamberlain nie podjęli odpowiednich działań przeciw Hitlerowi i Mussoliniemu i zawarli układ monachijski 30 września 1938. To jest dokładnie to samo podejście. Wtedy nazwano to polityką +ustępstw+. Dziś to się nazywa +resetem+" - powiedział Iłłarionow. (PAP)

Kraj i świat

Wiceszef MON: Stan zaatakowanego na granicy żołnierza jest ciężki. Walczy o życie

Wiceszef MON: Stan zaatakowanego na granicy żołnierza jest ciężki. Walczy o życie

2024-05-29, 09:26
O mandat w PE ubiega się 154 obecnych parlamentarzystów: 146 posłów i ośmiu senatorów

O mandat w PE ubiega się 154 obecnych parlamentarzystów: 146 posłów i ośmiu senatorów

2024-05-29, 09:14
Sondaż IBRiS: Andrzej Duda, Donald Tusk i Szymon Hołownia w czołówce rankingu zaufania

Sondaż IBRiS: Andrzej Duda, Donald Tusk i Szymon Hołownia w czołówce rankingu zaufania

2024-05-28, 19:15
Polak skazany na dożywocie w Afryce został uwolniony. Przebywa w polskim konsulacie w Brukseli

Polak skazany na dożywocie w Afryce został uwolniony. Przebywa w polskim konsulacie w Brukseli

2024-05-28, 14:16
Chciał nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Ugodził żołnierza nożem [wideo, zdjęcia]

Chciał nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Ugodził żołnierza nożem [wideo, zdjęcia]

2024-05-28, 09:56
Komisja ds. tzw. afery wizowej wzywa, a Daniel Obajtek wytyka błędy w druku [aktualizacja, oświadczenie]

Komisja ds. tzw. afery wizowej wzywa, a Daniel Obajtek wytyka błędy w druku [aktualizacja, oświadczenie]

2024-05-28, 09:12
Prezydent Duda: W PE potrzebujemy posłów, którzy będą dbali o interes Polski

Prezydent Duda: W PE potrzebujemy posłów, którzy będą dbali o interes Polski

2024-05-27, 21:18
Sikorski: Polska nałoży restrykcje na poruszanie się rosyjskich dyplomatów po kraju

Sikorski: Polska nałoży restrykcje na poruszanie się rosyjskich dyplomatów po kraju

2024-05-27, 20:41
Szef MSZ Litwy: Rosja może organizować zamachy terrorystyczne w krajach NATO

Szef MSZ Litwy: Rosja może organizować zamachy terrorystyczne w krajach NATO

2024-05-27, 12:56
Kampania społeczna 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia [słuchaj]

Kampania społeczna 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia [słuchaj!]

2024-05-27, 08:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę