Więźniowie z Potulic mają pracę. Będą liczyć opakowania w ramach systemu kaucyjnego [zdjęcia]
Około 300 milionów opakowań rocznie - głównie butelek i puszek - trafi do Zakładu Karnego w Potulicach. Właśnie tam otwarte zostało we wtorek pierwsze w Polsce - Centrum Liczenia Opakowań. Będzie ono ważnym elementem systemu kaucyjnego, który ma wystartować 1 października tego roku.
- Istotą programu jest zebranie 77 procent opakowań, które trafiają na rynek - mówi Magdalena Markiewicz, prezes Zarządu PolKa - Polska Kaucja. - Zdecydowaliśmy się na zakład karny ze względu na bezpieczeństwo. System w Polsce obejmuje kilkanaście miliardów opakowań wprowadzonych na rynek, uśredniając to jest kilka miliardów kaucji. Ten system musi być szczelny. Opakowania muszą być jednorazowo opłacone kaucją i ta kaucja za jedno opakowanie musi być wypłacona raz, a nie kilka razy. Druga rzecz to resocjalizacja. Więźniowie zamiast siedzieć w celi, mogą podjąć pracę i zdobywać środki na utrzymanie, kiedy już opuszczą mury tego zakładu.
- Opakowania ze zbiórki ręcznej będą trafiały tutaj, do zakładu naszego liczącego, w którym będziemy worki, które tu przyjadą, otwierać, wrzucać na maszynę liczącą, a następnie sortować butelki po po kolorach, po materiale - wyjaśnia Marceli Rakowski, PolKa - Polska Kaucja. - Chodzi o to, żeby były dobrze przeliczone, sprawdzimy, czy w sklepie wszystko prawidłowo zostało wykonane, a następnie butelki trafią do recyklingu
Centrum Liczenia Opakowań we wrześniu będzie działać testowo, a od października wraz ze startem programu kaucyjnego rozpocznie swoją pracę.
Więcej w relacji Damiana Klicha.