Roland Garros: Iga Świątek nie obroni tytułu! Porażka w półfinale po złym trzecim secie
Iga Świątek nie zdołała awansować do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W półfinale Polkę powstrzymała Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała 7:6, 4:6, 6:0.
Spotkania Świątek z Sabalenką zawsze przynoszą dużo emocji. Dla Polki był to test, czy w Paryżu czuje się wyjątkowo i mimo słabszego sezonu zdoła postawić się rankingowej „jedynce”. Bilans bezpośrednich starć jest na korzyść raszynianki.
Początek pojedynku nie napawał optymizmem. Obrończyni tytułu zaczęła starcie od wyniku 0:3 ze stratą dwóch przełamań. W czwartym gemie wygrała ona gema jako returnująca, ale po chwili rywalka zrobiła to samo. Podopieczna Wima Fissetta nie złożyła broni, dzięki czemu nawet wyszła na prowadzenie 5:4. Przy stanie 5:5 doszło do kolejnych dwóch „breaków”, dlatego ostatecznie tenisistki rozegrały tie-breaka. W nim zdecydowanie lepsza okazała się Białorusinka (7:1).
Start drugiej partii potwierdził kłopoty pań przy swoim podaniu. Pierwsze trzy gemy to trzy przełamania – dwa z nich zdobyła Świątek, która następnie przerwała złą passę (3:1). Czwarty gem okazał się kluczowy, gdyż następnie Polka dość pewnie utrzymała przewagę.
Gdy wydawało się, że czterokrotna zwyciężczyni RG jest na fali wznoszącej, trzecia odsłona całkowicie wymknęła się jej z rąk. Znów pojawiła się niemoc przy własnym podaniu, co Sabalenka bezlitośnie wykorzystała. Ostatecznie raszynianka nie zgarnęła choćby jednego gema.
Iga Świątek – Aryna Sabalenka 1:2 (6:7, 6:4, 0:6)