Polski siatkarz złapany na dopingu. Próbka B potwierdziła zażywanie niedozwolonych substancji
Mikołaj Sawicki oficjalnie przyłapany na dopingu. Polska Agencja Antydopingowa poinformowała, że analiza próbki B siatkarza reprezentacji Polski dała wynik pozytywny. Zawodnikowi mistrza Polski – Bogdanki LUK Lublin grozi nawet do czterech lat dyskwalifikacji.
– Informujemy, że analiza próbki B zawodnika Mikołaja Sawickiego dała wynik pozytywny na obecność substancji o nazwie modafinil. Jest to substancja znajdująca się na Liście Substancji i Metod Zabronionych, należąca do grupy S6 – Stymulanty. Wynik badania analitycznego należy uznać za ostateczny – przekazała POLADA w komunikacie.
Modafinil działa stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy. – Głównym zastosowaniem tej substancji jest regulacja snu i zwiększenie czujności w ciągu dnia. Modafinil stosuje się m.in. w takich chorobach jak narkolepsja, narkolepsja z katapleksją, a także ADHD – dodano.
Kontrola miała miejsce 3 maja tego roku, po zakończeniu drugiego finałowego meczu PlusLigi pomiędzy LUK-iem, a Aluron CMC Wartą Zawiercie. Lublinianie wygrali spotkanie 3:0.
Jak podkreślono, Sawicki „na ten moment nie przedstawił wyjaśnień ani dokumentów świadczących o potrzebie leczenia, czyli wyłączenia dla środków terapeutycznych (TUE)”. Zawodnik pozostaje tymczasowo zawieszony. Grozi mu kara do czterech lat dyskwalifikacji.