Prawie 4 lata więzienia dla Polki wspierającej dżihad

2015-06-24, 12:56  Polska Agencja Prasowa

Sąd w Duesseldorfie skazał w środę na 3 lata i 9 miesięcy więzienia pochodzącą z Polski 26-letnią kobietę, którą uznał za winną wspierania terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS). Jej wspólnik dostał karę w zawieszeniu.

Posiadająca polskie i niemieckie obywatelstwo Karolina R. zebrała i przekazała swojemu mężowi, walczącemu w Syrii bojownikowi IS, 5 tys. euro. Pieniądze były przeznaczone na zakup broni i prowiantu dla terrorystów. O wyroku ogłoszonym przez Wyższy Sąd Krajowy poinformowała stacja telewizyjna WDR.

Prokuratura oskarżyła mieszkającą w Bonn kobietę o zgromadzenie funduszy w wysokości 11 tys. euro oraz zakup kilku kamer wideo o wartości 1100 euro dla dżihadystów z IS. Obrona domagała się kary najwyżej dwóch lat więzienia w zawieszeniu, argumentując, że oskarżona nie wiedziała o terrorystycznej działalności swego męża.

Podczas trwającego pięć miesięcy procesu Karolina R. pojawiła się w sądzie w niebieskim czadorze całkowicie zasłaniającym twarz. Pochodząca z Polski kobieta wyszła za mąż za terrorystę z IS w Syrii zgodnie z prawem islamskim.

Właśnie jemu oskarżona przekazywała pieniądze oraz sprzęt wykorzystywany przez dżihadystów do kręcenia filmów propagandowych. Mężczyznę widać na jednym z filmów niedaleko miasta Hims w Syrii, pozującego do zdjęć przed stosem zwłok.

Wspólnik głównej oskarżonej, 22-letni Ahmed-Sadog M., został skazany na rok i dziewięć miesięcy w zawieszeniu. Sprawa trzeciej osoby zamieszanej w pomoc dla dzihadystów, 22-letniej Jennifer Vincenzy M., została ze względu na jej ciążę wyłączona do odrębnego postępowania.

Prokurator Simon Henrichs podczas odczytywania aktu oskarżenia w styczniu podkreślał, że IS odpowiedzialne jest za zamachy, porwania i rozstrzeliwania. Terroryści z IS dokonują masakr na ludności cywilnej - dodał.

Karolina R. została aresztowana w marcu zeszłego roku podczas szeroko zakrojonej akcji policyjnej przeciwko dżihadystom. Od tego czasu przebywa - wraz ze swoim niespełna dwuletnim dzieckiem - w więzieniu.

Jak informowały lokalne niemieckie media, Polka zdała cztery lata temu maturę i chciała zostać nauczycielką. Przed ukończeniem nauki w szkole zawodowej przeszła gwałtowną metamorfozę. "Naraz zaczęła przychodzić do szkoły z całkowicie zakrytą twarzą" - powiedział dyrektor szkoły w Bonn, do której uczęszczała. Dziewczyna przyjechała z Polski do Niemiec jako małe dziecko. (PAP)

Kraj i świat

Rosja żąda wyjaśnień od Polski w związku z niewpuszczeniem motocyklistów

2015-04-27, 20:45

Na pomoc dla Nepalu USA przeznaczą 10 mln dol.

2015-04-27, 19:35

Prezydent Komorowski rozmawiał z kanclerz Niemiec

2015-04-27, 19:02

Airbus Helicopters: w Polsce powstaną setki nowych miejsc pracy

2015-04-27, 19:01

Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu przekroczyła 4000

2015-04-27, 18:59

Parlament Europejski uczcił minutą ciszy ofiary trzęsienia ziemi w Nepalu oraz imigrantów

2015-04-27, 18:57
Komorowski o Bartoszewskim: odszedł człowiek prawy i mądry

Komorowski o Bartoszewskim: odszedł człowiek prawy i mądry

2015-04-27, 18:56

Ropa płynie już rurociągiem "Przyjaźń"

2015-04-27, 17:34

Polska i Niemcy zgodne, że nie ma przesłanek, by łagodzić sankcje wobec Rosji

2015-04-27, 17:32

Orlik 6 zakończył misję nad krajami bałtyckimi

2015-04-27, 17:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę