Rząd Niemiec potępił przyłączenie Krymu do Rosji

2014-03-19, 17:52  Polska Agencja Prasowa/Jacek Lepiarz

Rząd Niemiec potępił uznanie przez Rosję secesji Krymu oraz traktat o przyjęciu półwyspu wraz z Sewastopolem do Federacji Rosyjskiej - oświadczył w środę rzecznik rządu Steffen Seibert. Berlin sprzeciwił się porównywaniu aneksji Krymu do zjednoczenia Niemiec.

"Ten krok, tak jak poprzedzająca go rosyjska interwencja wojskowa na Krymie, jest niezgodny z prawem międzynarodowym. Chodzi o jednostronne, unilateralne nowe wyznaczenie granicy, a tym samym o poważne wykroczenie przeciwko nienaruszalności terytorialnej Ukrainy" - powiedział Seibert dziennikarzom. "To oczywiste, że rząd niemiecki nie uzna decyzji podjętych przez Federację Rosyjską" - zaznaczył rzecznik kanclerz Angeli Merkel.

"Rosja wkroczyła na drogę międzynarodowej izolacji; jest to droga niebezpieczna, stanowiąca wielkie niebezpieczeństwo dla współżycia państw w Europie" - powiedział rzecznik. Skrytykował Rosję, wytykając jej, że postąpiła nie jak partner Ukrainy, z którą jest przecież blisko związana, lecz "wykorzystała kryzys na Ukrainie".

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podpisał we wtorek na Kremlu traktat o przyjęciu Krymu i Sewastopola do FR. Uroczystość poprzedziło jego orędzie do obu izb parlamentu Rosji.

Seibert nazwał dokonane przez Putina w tym przemówieniu porównanie aneksji Krymu do zjednoczenia Niemiec "zdumiewającym porównaniem". "Niemcy nie zapomnieli, że Związek Radziecki oraz Michaił Gorbaczow nie sprzeciwili się procesowi pokojowego zjednoczenia Niemiec. Do dziś cieszymy się z tego" - powiedział. Zastrzegł, że niemieckie zjednoczenie połączyło "dwa podzielone państwa jednego narodu". "Rosyjska interwencja prowadzi natomiast do podziału Ukrainy" - podkreślił rzecznik.

Seibert zaznaczył, że zjednoczenie Niemiec dokonało się w przy aprobacie wspólnoty międzynarodowej, czego nie można powiedzieć o Krymie. Niemiecki rząd nie widzi żadnych podobieństw pomiędzy obydwoma procesami - powiedział rzecznik.

Za najpilniejsze obecnie zadanie Seibert uznał powołanie misji obserwacyjnej OBWE - "silnej liczebnie" i zdolnej do kontroli na wschodniej i południowej Ukrainie. Wyraził żal, że decyzja OBWE w sprawie wysłania obserwatorów opóźniana jest przez Rosję.

Niemiecki rząd upoważnił kanclerz Angelę Merkel do podpisania politycznej części umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, co ma nastąpić na szczycie UE w piątek. Chodzi o fragmenty umowy dotyczące polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz współpracy w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości. Część umowy dotycząca gospodarki i handlu ma zostać podpisana w terminie późniejszym.(PAP)

Kraj i świat

Milicja w Kijowie: my też służymy narodowi, na rozkaz - zaatakujemy

2014-01-27, 21:45

Werdykt w Hadze rozstrzygnął spór terytorialny między Chile a Peru

2014-01-27, 21:37

Komorowski i Burkhalter o dążeniu do wolności i polsko-szwajcarskiej przyjaźni

2014-01-27, 21:14

Arcybiskup L'Aquili apeluje o zwrot skradzionej relikwii Jana Pawła II

2014-01-27, 20:54

Catherine Ashton ostrzega rząd Ukrainy przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego

2014-01-27, 20:53

Netanjahu w Dniu Pamięci o Holokauście: Iran chce zniszczyć Izrael

2014-01-27, 20:50

Kuczma: stan wyjątkowy będzie oznaczał rozlew krwi

2014-01-27, 20:49

Kuba i Brazylia otworzyły nowy port pod Hawaną

2014-01-27, 19:40
Janukowycz spotyka się z opozycją

Janukowycz spotyka się z opozycją

2014-01-27, 19:17

W Szwecji na portalu sprawdzisz kryminalną przeszłość innych

2014-01-27, 19:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę