Kary dyscyplinarne dla włocławskich policjantów
Nagana i potrącenie części nagrody rocznej - Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy poinformowała o wynikach postępowania dyscyplinarnego wobec włocławskich policjantów, którzy interweniowali w rodzinie, w której doszło potem do potrójnego zabójstwa.
Do tragedii doszło w lutym tego roku we Włocławku. Mężczyzna zastrzelił swoją żonę, teściową i szwagra, a następnie popełnił samobójstwo. Użył strzelby. Od dziesięciu lat już nie był myśliwym, ale - z nieznanych przyczyn - policja nie cofnęła mu pozwolenia na broń.
W domu dochodziło do awantur. Z tego powodu rodzina miała założoną tak zwaną niebieską kartę. Ostatnia policyjna interwencja miała miejsce krótko przed zabójstwem. Mimo nalegań żony mundurowi nie zainteresowali się bronią, którą posiadał mężczyzna.
Już po dramacie szef włocławskiej policji wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec interweniujących wówczas policjantów. Jego wynik podaje rzecznik komendy wojewódzkiej,
Monika Chlebicz.
Równoległe postępowanie prowadziło Biuro Kontroli Komendy Głównej, czyli policja w policji. Monika Chlebicz potwierdza, że i to postępowanie zakończyło się, ale jego wyniki są tajne.
Komenda Główna Policji odmówiła komentarza w tej sprawie.