Mówili o chorym wnuku, zabrali oszczędności życia. Policja zatrzymała oszustów [wideo, zdjęcia]
Dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwa m.in. „na wnuczka" zatrzymali kujawsko-pomorscy policjanci. Seniorka z naszego regionu straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Poszkodowany jest także starszy mieszkaniec z okolic Koszalina.
- Przestępcy zmanipulowali starszą kobietę z podtoruńskiej wsi przekonując, że jej wnuczek potrzebuje pilnej pomocy z uwagi na problemy zdrowotne - mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu. - Seniorka chcąc pomóc przekazała nieznajomemu mężczyźnie 55 tysięcy złotych.
Ustaleniem, kto stoi za tym przestępstwem zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Chełmży, którzy nawiązali współpracę z wydziałem kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
- Sprawa była skomplikowana i trudna do wykrycia. Dzięki determinacji śledczych nastąpił przełom. W poniedziałek Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy pojechali w okolice Koszalina, gdzie według ich ustaleń mogło dojść do kolejnego podobnego przestępstwa. Na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn posiadających przy sobie równowartość niemal 80 tysięcy złotych w polskiej i obcej walucie. Kryminalni ustalili, że chwilę wcześniej mieszkający w okolicy senior stracił właśnie kwotę odpowiadającą tej zabezpieczonej w aucie - przekazała asp. Dominika Bocian.
Zatrzymani to 59-letni mieszkaniec Torunia oraz 44-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Z ustaleń śledczych wynika, że torunianin miał stać za oszustwem w Złejwsi Małej.
W środę (24 września) sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, stosując wobec podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. Grozi im nawet 8 lat więzienia.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury weryfikują, czy mężczyźni nie stali za innymi przestępstwami popełnianymi na terenie kraju. Kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań i uzupełnienia zarzutów.