Nie żyje Waldemar Przybyszewski, toruński samorządowiec, były prezes spółdzielni „Zieleniec”
Zmarł Waldemar Przybyszewski, wieloletni samorządowiec, były przewodniczący Rady Miasta Torunia i radny sejmiku województwa, współtwórca spółdzielni mieszkaniowej „Zieleniec” w Toruniu. W marcu tego roku Rada Miasta Torunia uhonorowała go medalem „Za zasługi dla miasta Torunia”.
Informację o śmierci Waldemara Przybyszewskiego na sesji Rady Miasta przekazał jej przewodniczący Łukasz Walkusz. Radni upamiętnili zmarłego minutą ciszy.
W latach 1998-2002 Waldemar Przybyszewski był radnym Torunia z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność. Od 2003 roku związany był z Platformą Obywatelską, której członkiem został w 2003 roku. W latach 2006-2010 ponownie uzyskał mandat radnego i został przewodniczącym Rady Miasta Torunia. W 2010 roku kandydował na prezydenta miasta, uzyskując 13 100 głosów. W 2014 roku uzyskał mandat radnego Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
W 1991 roku w drodze otwartego konkursu został prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skarpie” w Toruniu. Był pomysłodawcą, inicjatorem i współzałożycielem nowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Zieleniec" i od 1992 do 2015 roku pełnił funkcję jej prezesa. - W tym czasie udało się wybudować dwa osiedla mieszkaniowe - „Zieleniec” oraz „Bielawy” - które dziś stanowią trwałe pomniki jego pracy na mapie Torunia. Pod przewodnictwem Waldemara Przybyszewskiego rozpoczęto budowę nowoczesnych budynków wielorodzinnych z nowatorskimi rozwiązaniami technicznymi, pozyskiwano tereny pod kolejne inwestycje, a przy tym minimalizowano koszty działalności – czytamy na stronie torun.pl.
Po przejściu na emeryturę Waldemar Przybyszewski był prezesem Stowarzyszenia Radnych Województwa Kujawsko-Pomorskiego, angażował się też w działalność Rad Społecznych w Szpitalu Wojewódzkim im. Ludwika Rydygiera w Toruniu oraz w Centrum Onkologii im. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy.
- Zawsze starał się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem z młodszymi koleżankami i kolegami, co sprawiło, że dzisiejsi samorządowcy i administracja rządowa w Toruniu i regionie kontynuują jego dzieło. Działania, które podejmował na przestrzeni lat, miały charakter służby publicznej, a jego celem było zawsze dobro mieszkańców i skuteczne wprowadzanie pozytywnych zmian – czytamy na stronie torun.pl.