Tragedia w Lubieniu Kujawskim. Utonęła kobieta pochodząca z województwa łódzkiego
We wtorek rano (24.06) strażacy z OSP Morzyce wydobyli dryfujące ciało kobiety. Jej personalia nie są znane. Miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja wraz ze strażą pożarną.
Nie wiadomo kiedy kobieta utonęła, ale jej ciało przechodnie dostrzegli we wtorek rano. Zwłoki dryfowały w pobliżu miejskiej plaży. Na miejsce szybko przyjechali strażacy i karetka, a nawet zastęp płetwonurków. Na brzegu nie było wątpliwości - kobieta nie żyła. Była kompletnie ubrana, miała na nogach buty, zaś na plecach niewielki plecak.
Lekarz, który dokonał oględzin nie stwierdził widocznych śladów urazów, które mogły przyczynić się do śmierci. Nikt z miejscowych kobiety nie znał.
Policjanci otworzyli plecak. W środku był portfel i dokumenty. Ustalono, że ofiara to 46-letnia mieszkanka województwa łódzkiego. Powiadomiono męża denatki, który przyjechał i zidentyfikował zwłoki.
Policja stara się odtworzyć ostatnie godziny życia zmarłej, ale to trudne. Owdowiały mężczyzna jest w takiej rozpaczy, że nie można go w tej chwili przesłuchać.
Na pewno jednak zeznał, że zamierzał zgłosić zaginięcie żony, ale nie zdołał już powiedzieć, kiedy widział ją po raz ostatni.
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo jego pierwszym elementem będzie sekcja zwłok
Jest to kolejny przypadek utonięcia w ciągu ostatnich trzech dni, co podkreśla rosnące ryzyko związane z przebywaniem nad wodą. Poprzednia ofiara w tym rejonie, to mieszkaniec gminy Boniewo, który w minioną sobotę łowił ryby nad stawem. Pomimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, nie udało się go uratować.
- Apelujemy o zachowanie ostrożności i rozwagi podczas korzystania z akwenów wodnych. Sprawdzajmy warunki w jakich się znajdujemy oraz dostosujmy się do zaleceń służb ratunkowych - piszą członkowie WOPR Włocławek. - Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratora wyjaśni okoliczności tragedii.