Można uratować czyjeś życie... przy okazji zakupów! Krwiobus przed galerią w Bydgoszczy
Przed Centrum Handlowym Focus w Bydgoszczy zaparkował krwiobus – by zachęcić robiących zakupy do podzielenia się „najcenniejszym lekarstwem świata”. To szczególnie ważne w okresie letnim, kiedy regularni dawcy wyjeżdżają na urlopy, a na drogach zdarza się więcej wypadków.
– Oddaję od „osiemnastki” – od kilku lat – mówi jedna z uczestniczek akcji. – Dużo osób tutaj przychodzi, więc jest większa szansa, że ktoś będzie chciał oddać krew – komentuje kolejna osoba. – Bardzo dobry pomysł. Nie ma się czego bać, trzeba ratować, szczególnie trzeba śledzić stronę (Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa – przyp. red.), zobaczyć, jakiej grupy krwi brakuje – jeżeli akurat taką mamy, to warto oddać – dodaje inny rozmówca. – Ja nie przyszłam na zakupy, specjalnie przyszłam oddać krew – zwłaszcza że wszyscy są na wyjazdach i jest mniej chętnych – słyszymy od kolejnej osoby.
– Po to m.in. stoimy, że wzbudzić refleksję, zachęcić, że jesteśmy, że istniejemy, i zapraszamy – mówi Sławomira Gincel, lekarz kwalifikujący na akcji.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać krwiodawcą? – Trzeba mieć przede wszystkim chęć, dobry stan zdrowia, dobrze się czuć , mieć od 18. do 60. roku życia i ważyć przynamniej 50 kilogramów – wylicza. – 10–15 minut, jeżeli nie ma kolejki – tyle to mniej więcej trwa.
Akcja potrwa do godziny 15.00. Każdy, kto weźmie w niej udział, otrzyma w nagrodę pamiątkową koszulkę.