Za tą bramą zaczynały się: zniewolenie, tortury i śmierć. Bydgoszcz uczciła ofiary represji [zdjęcia]
Tablica upamiętniająca polskich patriotów represjonowanych przez komunistów została odsłonięta przy ul. Gdańskiej 66 w Bydgoszczy. Po II wojnie światowej mieścił się tam Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego.
– Okupant sowiecki podbił Polskę i wprowadził krwawy reżim – mówił doktor Marek Szymaniak, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Podkreśla, że w Bydgoszczy komuniści usytuowali swoje urzędy - tak zwanego bezpieczeństwa, które faktycznie niosły zniewolenie, tortury i śmierć.
- Tutaj, od listopada 1945 roku funkcjonował Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, którego zadaniem było represjonowanie Polaków, represjonowanie bydgoszczan. Ilu rodzinom na zawsze złamane zostały serca. Ci, którzy wchodzili do aresztu śledczego - do aresztu wewnętrznego - nigdy stąd nie wracali. Ta brama była jednocześnie miejscem, przez które wchodziło się w jedną stronę. W drugą się już nie wychodziło. Jesteśmy nikim bez szacunku do przeszłych pokoleń, które niosły wolność. Nie znaczymy nic, jeżeli zapomnimy o tych, którzy walczyli w naszym imieniu, o naszą wspólną wolną i niepodległą Ojczyznę - mówił Marek Szymaniak.
Delegacja IPN odsłoniła tablicę wraz z uczniami bydgoskich szkół podstawowych. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz regionu NSZZ „Solidarność” oraz organizacji kombatanckich.
Więcej w relacji Radosława Łączkowskiego.