Nowa Lewica, PO, PSL, Polska 2050 w Bydgoszczy: Rafał Trzaskowski jest kandydatem wspólnym
Przedstawiciele partii wchodzących w skład „Koalicji 15 października” zaapelowali w Bydgoszczy o głosowanie w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego. – Dzisiaj wszystkie ręce na pokład – mówił wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski.
– Rafał Trzaskowski jest kandydatem wspólnym – ludzi, którzy chcą Polski otwartej, ciepłej, życzliwej sobie, europejskiej, ale i bezpiecznej, i nie mam żadnych wątpliwości, że dzisiaj wszyscy musimy włączyć się w kampanię Rafał Trzaskowskiego, nie tylko mu kibicując, ale przede wszystkim jemu, i sobie, i Polsce, pomagając – ocenił Gawkowski.
– Rafał Trzaskowski to kandydat, który nieraz udowodnił, że potrafi rozmawiać, chce kompromisów, szuka ich, i to jest coś, co kieruje moim głosem w drugiej turze wyborów prezydenckich – mówił.
Posłanka PSL Agnieszka Kłopotek przypomniała, że szef jej partii przekazał poparcie Rafałowi Trzaskowskiemu, a szef Polski 2050 w regionie Michał Koniuch - o przekazaniu poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu przez Szymona Hołownię.
O tym, że kandydata Koalicji popiera startująca w pierwszej turze Magdalena Biejat mówił szef Nowej Lewicy w województwie kujawsko-pomorskim Piotr Hemmerling. Wraz z wojewodą i szefem PO w Bydgoszczy Michałem Sztyblem zwrócił się do wyborców Adriana Zandberga, by 1 czerwca oddali głos na Rafała Trzaskowskiego. - Nie dajmy zabrać Polski przez PiS - mówił Michał Sztybel. Dodał, że „w pełni rozumie, że nie każdy kto głosował na Koalicję 15 października jest zadowolony, ale kompromisy, które muszą zawierać poszczególne ugrupowania wymagają czasu”.
Podczas konferencji Krzysztof Gawkowski skomentował też doniesienia o tym, że Karol Nawrocki brał przed laty udział w starciach pseudokibiców. – Porządny człowiek nie bierze udziału w żadnych ustawkach, gdzie z maczetami idzie jeden na drugiego – mówił.
Karol Nawrocki, jako członek bojówki Lechii Gdańsk, bił się z kibolami Lecha Poznań w 2009 roku. Walczył po stronie „Chuliganów Wolnego Miasta”, bojówki, w której byli ludzie z półświatka i bramkarze z dyskotek – podał Onet, cytując anonimowe źródło związane z – jak napisano – kibolami Lecha Poznań.
Więcej w relacji poniżej.