Po pandemii wracamy do autobusów i tramwajów. Będą dodatkowe zachęty!
Liczba sprzedanych biletów na miejską komunikację wraca do stanu sprzed epidemii. Wraz z zakończeniem kilku dużych inwestycji transport publiczny w Bydgoszczy stał się bardziej konkurencyjny w stosunku do własnego samochodu. Wprowadzono też kolejne rozwiązania zachęcające do korzystania z tramwajów i autobusów.
W pierwszym okresie obostrzeń liczba pasażerów – a co z tym związane, poziom sprzedaży biletów – spadły do ok. 20% w porównaniu do wartości bazowej występującej w warunkach normalnych, tj. roku 2019. Obecny poziom sprzedaży biletów i tym samym liczba pasażerów znacznie wzrosły w stosunku do okresu największych obostrzeń. Bydgoszczanie każdego miesiąca kupują ponad 5 milionów biletów.
– Obecnie trudno jednoznacznie przewidzieć jakie zmiany nastąpią w jeszcze w tym i przyszłym roku oraz jakie ostatecznie skutki pozostawił po sobie czas pandemii. W porównaniu z 2021 r. widać już jednak odbudowywanie się ruchu pasażerskiego w komunikacji miejskiej, co nas bardzo cieszy – mówi Rafał Grzegorzewski, zastępca dyrektora ds. transportu ZDMiKP w Bydgoszczy.
Mimo drastycznego ograniczenia wpływów ze sprzedaży biletów, Bydgoszcz w czasie pandemii należała do miast, które nie ograniczyły z tego powodu kursowania komunikacji miejskiej. Kontynuowano też szereg projektów wzmacniających transport publiczny. Wśród najważniejszych znajdują się m.in.:
- budowa nowych torowisk (Kujawska, nowe mosty)
- budowa systemu P+R
- budowa systemu buspasów
- ograniczanie ruchu kołowego w ścisłym centrum
- rozpoczęcie kolejnego etapu wymiany taboru tramwajowego
- wprowadzenie usługi Google Transit
- wprowadzenie mobilnych płatności
- rozwój komunikacji podmiejskiej