"Trzy świnki" i koniec. Bydgoski Teatr Lalek Buratino kończy działalność
Spektaklem „Trzy świnki" bydgoski Teatr Lalek Buratino pożegnał się we wtorek z publicznością. Po 10 latach zespół kończy działalność.
– Na taką decyzję złożyło się kilka okoliczności - mówi prowadzący Buratino Czesław Sieńko. – Brak stałego finansowania, wyczerpanie się formuły, a przede wszystkim brak miejsca do rozwoju.
Dyrektor Buratino przyznaje, że miał nadzieję, iż jego teatr znajdzie miejsce w tworzonym właśnie Teatrze Kameralnym, który powstaje z myślą o młodych widzach, ale tak się nie stało. – Po zainteresowaniu, które wzbudzaliśmy i przychylności władz mieliśmy prawo liczyć, że i nas będzie dotyczyła nowa scen, stało się jednak inaczej. Gdy będą w mieście dwa teatry, to ten bez subwencji przegra natychmiast – mówi.
– Wiemy, że w Bydgoszczy działa prywatny teatr dla dzieci i dyrektor Sieńko miał możliwość startować w konkursie na dyrektora nowej sceny, ale tego nie zrobił – odpowiada Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta miasta. – Trudno więc, by oczekiwał teraz, że w Teatrze Kameralnym będzie miejsce dla innego teatru. Natomiast nikt do tej pory nie mówił, że Teatr Buratino nie może funkcjonować w Miejskim Centrum Kultury. Wręcz przeciwnie, pojawiły się sugestie, że być może warto byłoby zachować drugi teatr, na przykład w przyszłości w fordońskim centrum kultury – dodaje.
Tymczasem Buratino z dniem 31 grudnia kończy działalność. Na swoim koncie teatr ma pół tysiąca spektakli dla dzieci.