Inowrocław/ Krzysztof Brejza: sąsiedzi uratowali nam życia gasząc pożar

2018-05-28, 20:03  Polska Agencja Prasowa/Tomasz Więcławski

Sąsiedzi uratowali nam życie gasząc pożar - powiedział PAP poseł PO Krzysztof Brejza odnosząc się do sprawy pożaru przy kamienicy w Inowrocławiu, w której mieszka z rodziną. Dodał, że jest daleki od teorii spiskowych, a chce tylko rzetelnego śledztwa.

Poseł Brejza zawiadomił w niedzielę policję o usiłowaniu zabójstwa jego rodziny. Zgłoszenie parlamentarzysty ma związek z pożarem przy jego kamienicy w nocy z piątku na sobotę.

W poniedziałek szef Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu Robert Szelągowski powiedział, że formalnej decyzji ws wszczęcia śledztwa w tej sprawie jeszcze nie ma, gdyż prokurator analizuje zgromadzony materiał dowodowy.

"Na pewno będzie jednak wszczęte w tej sprawie postępowanie. Przesądza o tym dzisiejsza czynność procesowa w postaci oględzin, która przeprowadzona była z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Ten biegły już po dokonaniu tych czynności stwierdził, że mamy do czynienia z podpaleniem. Żeby wyjaśnić okoliczności, tło całego zdarzenia, a w konsekwencji zmierzać do ustalenia sprawców, konieczne jest wszczęcie tego postepowania, bo takie czynności można wykonywać tylko w postępowaniu przygotowawczym" - podkreślił Szelągowski.

Poseł Brejza jest przekonany, że było to celowe działanie jakiejś osoby. "Nie można mówić, że materiały z włókna szklanego same się zapalają. Naprawdę trzeba dużo złej woli i dużo energii włożyć, żeby wywołać taki ogień, który obejmie instalację gazową. Ta instalacja została opalona w wysokiej temperaturze" - powiedział Brejza PAP w poniedziałek po południu.

Jak dodał, o pożarze on i jego bliscy dowiedzieli się po fakcie. "Sąsiedzi wszystko ugasili. Rano wzywana była policja i trwało wstępne zabezpieczenia materiału. Sąsiedzi uratowali nam życie. To pewne. Jestem im bardzo wdzięczny" - powiedział Brejza.

Dodał, że w kamienicy, w której mieszka z rodziną, może mieszkać łącznie ok. dwudziestu kilku osób; jest to duży i długi budynek, pożar miał miejsce z tyłu kamienicy, a główne pokoje w mieszkaniu Brejzów znajdują się natomiast od frontu. "Byliśmy wszyscy tej nocy w domu. Starsze dzieci spały właśnie w tej części kamienicy, która była zagrożona. O pożarze dowiedzieliśmy się od mojej mamy, która poinformowała nas w sobotę o czynnościach policji" - powiedział poseł.

Jak mówił, że widok miejsca pożaru był przerażający. "Zdaliśmy sobie sprawę, że nie było to zwykle zaprószenie ognia. Ze ściany odpadł tynk, a ona cała była popalona. Bardzo jesteśmy wdzięczni sąsiadom za ugaszenie tego, bo mogło się to skończyć tragicznie" - dodał Brejza.

Zaznaczył, że jest daleki od teorii spiskowych i nie chce łączyć tego wydarzenia wprost ze swoją działalnością polityczną. Dodał, że nie wyklucza czynu chuligańskiego. Wskazał, że wcześniej niszczone były skrzynki pocztowe czy szyld kancelarii jego żony, a on sam spotykał się z hejtem.

"Zależy mi na rzetelnym przeprowadzeniu tego postępowania i wyjaśnieniu tej sprawy. Eksperci mówili nam, że gdyby w tej kamienicy była starszej generacji instalacja, a ona jest w wielu budynkach, to doszłoby do eksplozji, a na pewno do znacznego rozszerzenia się ognia. Jeżeli ktoś podpala ścianę, gdzie znajdują się rury gazowe, które zostały solidnie opalone, a one były bardzo dobrze widoczne, to musi zakładać doprowadzenie do nieszczęścia. Stąd moje zawiadomienie" - powiedział.

Szef inowrocławskiej prokuratury rejonowej dodał w poniedziałek w rozmowie z PAP, że postępowanie zostanie wszczęte najprawdopodobniej z artykułu o spowodowaniu niebezpieczeństwa w postaci pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób.

"Do tego, żeby stwierdzić, że mamy do czynienia z usiłowaniem zabójstwa, musimy w jakiś sposób poznać intencje sprawcy, kierunek jego działania. W tej kamienicy mieszka także kilka innych rodzin, są również na dole punkty usługowe. W tym momencie wiemy, że doszło do podpalenia i pożaru, który najprawdopodobniej stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Czy mamy do czynienia z usiłowaniem zabójstwa? Tego m.in. dotyczyło będzie postępowanie, żeby ustalić, czy zamiarem sprawcy było tego rodzaju postępowanie" - wyjaśnił prokurator Szelągowski.

Rzecznik prasowa inowrocławskiej policji asp. sztab. Izabella Drobniecka powiedziała PAP w niedzielę, że funkcjonariusze mieli dwa zgłoszenia, które są ze sobą powiązane.

"Jedno dotyczyło pożaru toi-toia na szkodę firmy budowlanej w Inowrocławiu przy remontowanej kamienicy. Drugie dotyczy złożonego dzisiaj zawiadomienia przez posła Brejzę odnośnie usiłowania zabójstwa jego rodziny poprzez wywołanie pożaru przy kamienicy, w której mieszka on z rodziną. Pożar miał miejsce w nocy z piątku na sobotę. Będzie powołany biegły z dziedziny pożarnictwa, który określi przyczyny pożaru" - mówiła asp. sztab. Drobniecka.

Państwowa Straż Pożarna w Inowrocławiu nie otrzymała zgłoszenia o pożarze przy kamienicy, w której mieszka poseł Brejza. "Dowiedzieliśmy się o tym zdarzeniu z mediów. Państwowa Straż Pożarna w Inowrocławiu nie ma żadnego zgłoszenia o tym pożarze. Nie prowadziliśmy działań w takim zakresie. Nie braliśmy udziału w gaszeniu tego ognia" - powiedział PAP w niedzielę wieczorem oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Inowrocławiu st. kpt. Artur Kiestrzyn. (PAP)

Inowrocław

Region

Chce obniżyć temperaturę na grudziądzkiej sali sesyjnej. Taki ma plan Szymon Gurbin

Chce obniżyć temperaturę na grudziądzkiej sali sesyjnej. Taki ma plan Szymon Gurbin

2024-05-08, 07:00
Mikołaj Bogdanowicz zaprzysiężony na burmistrza Kruszwicy. Ze strony rady płynie poparcie

Mikołaj Bogdanowicz zaprzysiężony na burmistrza Kruszwicy. Ze strony rady płynie poparcie

2024-05-07, 22:50
Prezydent zaprzysiężony, ale nie ma przewodniczącego Rady Miasta. Sesja we Włocławku

Prezydent zaprzysiężony, ale nie ma przewodniczącego Rady Miasta. Sesja we Włocławku

2024-05-07, 21:20
Sensacyjna sesja powiatu inowrocławskiego. Takiej koalicji nikt się nie spodziewał

Sensacyjna sesja powiatu inowrocławskiego. Takiej koalicji nikt się nie spodziewał!

2024-05-07, 19:30
Nie każdy przewlekły kaszel to astma. Specjalista podpowiada, jak się diagnozować i leczyć

Nie każdy przewlekły kaszel to astma. Specjalista podpowiada, jak się diagnozować i leczyć

2024-05-07, 18:40
Prezydent Inowrocławia po zaprzysiężeniu. Arkadiusz Fajok liczy na współpracę z radnymi

Prezydent Inowrocławia po zaprzysiężeniu. Arkadiusz Fajok liczy na współpracę z radnymi

2024-05-07, 16:30
Na polu nie powinno być dzieci. Inspektorzy przestrzegają przed wypadkami w rolnictwie

Na polu nie powinno być dzieci. Inspektorzy przestrzegają przed wypadkami w rolnictwie

2024-05-07, 15:53
Monika Matowska po raz kolejny przewodniczącą RM. Prezydent Bruski zaprzysiężony

Monika Matowska po raz kolejny przewodniczącą RM. Prezydent Bruski zaprzysiężony

2024-05-07, 12:55
Nowy prezydent Torunia zaprzysiężony. Otwieramy nowy rozdział w historii miasta

Nowy prezydent Torunia zaprzysiężony. „Otwieramy nowy rozdział w historii miasta"

2024-05-07, 11:53
Zderzenie czterech pojazdów w Toruniu i trzech w Pikutkowie. Trasa S10 odblokowana

Zderzenie czterech pojazdów w Toruniu i trzech w Pikutkowie. Trasa S10 odblokowana

2024-05-07, 11:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę