O budowie S10 Bydgoszcz-Toruń z dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad [Rozmowa Dnia]
- Spór o przycinkę drzew w okolicach Solca Kujawskiego nie zablokuje budowy odcinka ekspresowej „dziesiątki" między Bydgoszczą a Toruniem - zapewnił w „Rozmowie Dnia" Polskiego Radia PiK dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy.
Radni Solca Kujawskiego nie zgadzają się na podcinkę ponad stu drzew w okolicach osady Rudy, gdzie znajduje się użytek ekologiczny. Podcinka jest konieczna, by zbudować wiadukt nad źródliskami.
- Decyzja radnych nie ma wpływu realizację inwestycji - mówił w „Rozmowie Dnia” Sebastian Borowiak. - Kurtuazyjnie wystąpiliśmy do radnych, bo chcieliśmy zrobić to w pełnej zgodzie, w związku z tym, że na tym odcinku były różne reperkusje w zakresie samego przebiegu, ingerencji, ewentualnie zmiany. Ale dziś mamy już wydaną decyzję ZRID, która pokazuje nam jednoznacznie, że możemy realizować i to też robimy.
Dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnił, że źródliska o które walkę toczyli ekolodzy i część samorządowców nie zostaną zniszczone. Sebastian Borowiak podkreślił, że wycięto o jedną trzecią mniej drzew niż planowano. Jak mówił, w tej chwili nie ma szans na to, by zmienić przebieg ekspresowej „dziesiątki”.
Cała „Rozmowa Dnia" poniżej.
INNE ROZMOWY DNIA