Sprawa napadu i pobicia bydgoskiego społecznika. Ostatnia rozprawa w sądzie
Koniec procesu w sprawie napadu na bydgoskiego społecznika. W sądzie wygłoszono mowy stron. Prokurator zażądała dla mężczyzn oskarżonych o dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kary bezwzględnego więzienia. Dla Mateusza O. 8,5 roku więzienia, dla Marcina F. 8 lat.
Pełnomocniczka pokrzywdzonego Beaty Lorkowska- Król uznała, że to zbyt niska kara i wniosła dla obu oskarżonych o co najmniej 10 lat pozbawienia wolności i zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł.
Obrońcy przyznali, że oskarżeni dokonali rozboju i powinni ponieść karę, ale nie ma dowodów na użycie przez nich noża. Dlatego ich czyn powinien zostać zakwalifikowany jako zwykły rozbój. Sami oskarżeni poprosili o łagodny wymiar kary i zapewnili, że są w stanie ponieść wszystkie zasądzone koszty.
Zdaniem prokurator Kamili Cierzniakowskiej z Prokuratury Bydgoszcz-Południe, wina obu mężczyzn nie budzi wątpliwości, dlatego wniosła o karę bezwzględnego pozbawienia wolności dla obu oskarżonych. Dla Mateusza O. - 8,5 roku więzienia, dla Marcina F. - 8 lat.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w maju zeszłego roku na osiedlu Wyżyny. Dwóch mężczyzn w biały dzień zaatakowało Mariusza Ręgiela, bydgoskiego fotografa i pasjonata miasta. Zagroziki społecznikowi nożem, po czym zabrali mu telefon, gotówkę, aparat fotograficzny oraz kartę bankomatową, przy użyciu której wypłacili pieniądze z jego konta oraz płacili za zakupy.
Wyrok ma zapaść za dwa tygodnie.
Więcej w relacji Tatiany Adonis.