O współpracy kompozytora z wykonawcą. W Bydgoszczy odbywa się Festiwal Nowa Muzyka

Na zdjęciu Dorota Nowak i Patryk Kusiak/fot. Magda Jasińska

W weekend zainaugurowano kolejną, 13. już edycję Festiwalu Nowa Muzyka. Na afiszu 9 koncertów, ponad 70 kompozycji - w tym 24 prapremiery, występuje ponad 50 muzyków. Podczas pierwszego koncertu publiczność usłyszała kompozycje: Aleksandry Brejzy, Marcina Kopczyńskiego, Marcina Gumieli i Patryka Kusiaka.

Na ten wieczór zaplanowano m.in. prawykonanie kompozycji Aleksandry Brejzy „Stoccatina na klawesyn solo". Wystąpiła Katarzyna Wesołowska.

Magda Jasińska: Czy kompozytorka pisała ten utwór z myślą właśnie o pani?
Katarzyna Wesołowska: Nie, nie do końca tak było, natomiast miałam ten zaszczyt być świadkiem drogi twórczej i pracy nad tym utworem. Pani Aleksandra Brejza na bieżąco dzieliła się ze mną kolejnymi etapami pracy, więc był to dla mnie bardzo fascynujący wgląd w proces twórczy kompozytorki, co jest dla mnie i zaszczytem, i przyjemnością. Mam takie poczuciem, że mam osobisty związek, także emocjonalny, z tym utworem.

I osobisty wkład, ponieważ gdy się pracuje z kompozytorem nad prawykonaniem, to musi być jakiś wkład twórczy...
Mam takie szczęście, że pani Aleksandra Brejza podchodzi do wykonawców, jak do współtwórców utworu. Jest to nobilitujące dla wykonawcy. Rzeczywiście, tak jak pani powiedziała, mogę gdzieś tam, choć bardzo skromnie, ale czuć, że jakiś pierwiastek mnie jest w tym utworze (...).

Więcej w relacji Magdy Jasińskiej, która rozmawiała także z dyrektorem Festiwalu Piotrem Komorowskim oraz z Dorotą Nowak i Patrykiem Kusiakiem. ⬇️⬇️⬇️