Hubert Hurkacz w końcu z dobrym turniejem. Polak w ćwierćfinale Mastersa w Rzymie
Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Masters w Rzymie. Polak pokonał wyżej notowanego Jakuba Mensika w trzech setach. Pojedynek trwał trzy godziny i dwa razy był przerywany przez opady deszczu.
Wrocławianin w pierwszej rundzie miał „wolny los”, w drugiej triumfował z Pedro Martinezem 6:1, 7:5, a w trzeciej wygrał z Amerykaninem Marcosem Gironem 6:3, 1:6, 6:1.
W czwartej rundzie poprzeczka poszła do góry, gdyż 28-latek spotkał się z Mensikiem, który jest już wyżej w rankingu. Panowie rywalizowali po raz drugi – pierwszy mecz został rozegrany w drugiej rundzie zeszłorocznego Australian Open. Po pięciu setach lepszy okazał się Polak.
Starcie w stolicy Włoch od początku było zacięte. W pierwszej partii obaj utrzymali podanie do tie-breaka. W nim zwyciężył Hurkacz 7:5. Druga odsłona, przerywana przez deszcz, padła łupem Czecha. Zdecydowało o tym przełamanie przy stanie 3:3.
Podczas trzeciej części spotkania znów obaj grali skutecznie przy swoim podaniu. Nie wybiła ich z rytmu nawet kolejna przerwa spowodowana opadami. Ostatecznie doszło do tie-breaka. Polak znów triumfował 7:5.
Hubert Hurkacz – Jakub Mensik 2:1 (7:6, 4:6, 7:6)