Górnicy zawiesili strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej

2015-02-14, 01:16  Polska Agencja Prasowa

Górnicy zawiesili trwający od 28 stycznia strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Taka decyzja zapadła w piątek wieczorem, po podpisaniu porozumienia związkowców z zarządem. Wydobycie ma ruszyć od poniedziałku.

Rzecznik związkowców Piotr Szereda powiedział dziennikarzom przed kopalnią Jas-Mos, że to nie zakończenie strajku, ale jedynie zawieszenie. Górnicy wrócą do protestu jeśli prezes JSW Jarosław Zagórowski nie poda się do dymisji, co zadeklarował w piątek.

„Strajk jest zawieszony dlatego, że pracownicy nie wierzą panu prezesowi Zagórowskiemu. Jeżeli we wtorek (wtedy zbiera się rada nadzorcza JSW) tego nie zrobi i nie zostanie odwołany, mogę gwarantować, że w środę górnicy wrócą do strajku” – podkreślił Szereda.

Podpisane w piątek porozumienie z zarządem JSW – które ma dać spółce 280-300 mln zł oszczędności - podpisano w piątek wieczorem po trwających dobę negocjacjach i konsultacjach. Później związkowcy z treścią porozumienia pojechali do załóg.

Według związkowca, akcja protestacyjna jest sukcesem, bo pokazała, że z „górnikami warto rozmawiać” i że są to ludzie skłonni do poświęceń. Sami górnicy kończący strajk mówili dziennikarzom, że są zmęczeni, ale zadowoleni z treści porozumienia. "Czeka żona i dziecko. Musimy jednak czekać do wtorku, co zrobi Zagórowski" - zaznaczył jeden z nich. "Wygraliśmy!" - wykrzykiwał inny.

Dymisja prezesa była jednym z głównych związkowych postulatów. Zagórowski w piątek zadeklarował rezygnację, ale pod pewnymi warunkami. „Ten problem personalny ciągle nad nami wisi i oczekuje rozwiązania” – powiedział tuż po podpisaniu porozumienia mediator w negocjacjach b. wicepremier i minister pracy Longin Komołowski. Przypomniał, że porozumienie zostało przesłane radzie nadzorczej spółki, która zbiera się we wtorek.

Zgodnie z treścią porozumienia spółka ma zaoszczędzić 280-300 mln zł, zarząd chciał zaoszczędzić ponad 500 mln zł. Związkowcy mówią, że porozumienie – którego celem jest wyprowadzenie firmy na prostą - oznacza dla górników około 20 różnego rodzaju wyrzeczeń. Według Szeredy, porozumienie oznacza, że niektórzy górnicy w najbliższych latach będą zarabiali o 15-20 proc. mniej.

„Wszyscy cieszymy się, że mamy w ręku porozumienie. To dokument, który naszym zdaniem pozwalałby na to, aby strajk zakończyć. Natomiast, tak jak mówiliśmy od samego początku, tak warunkujemy dalej - prezesa Zagórowskiego w tej firmie być nie może” – powiedział Roman Brudziński z Solidarności.

Według niego skala wyrzeczeń górników zawartych w porozumieniu „jest ewenementem na skalę ostatnich lat w Polsce”. Zaznaczył, że było to konieczne, aby uzdrowić spółkę. „To pracownicy zdecydują czy przerywamy strajk i czekamy na słowo honoru (Zagórowskiego), czy też czekamy dalej” – dodał Brudziński. Związkowcy uważają, że wiele wcześniejszych deklaracji prezes złamał.

Jak ocenił pełnomocnik rządu ds. górnictwa Wojciech Kowalczyk, wynegocjowane porozumienie to dobra wiadomość dla spółki i jej pracowników, a oszczędności określane na 300 mln zł rocznie pozwolą na uzdrowienie sytuacji w JSW i uratowanie miejsc pracy.

„Kluczowa jest zgoda na uzależnienie 14-pensji od wyników spółki. Należy wyrazić zadowolenie, że strona związkowa zaakceptowała konieczność wprowadzenia zmian dla uzdrowienia JSW. Strony zgodziły sie co do potrzeby wprowadzenia 6-dniowego tygodnia pracy. Teraz najważniejsze jest aby strona związkowa zakończyła strajk, tak by górnicy w poniedziałek mogli wrócić do pracy i by nie narażać JSW na dalsze straty” – dodał.

W piątek rano związkowcy podpisali protokół uzgodnień z zarządem, później trwały związkowe konsultacje projektu porozumienia.

Strony doszły do kompromisu w większości kwestii. Np. według protokołu od bieżącego roku czternasta pensja ma być w połowie uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Czternastka za ubiegły rok ma zostać wypłacona w dwóch ratach.

Deklarując złożenie dymisji Zagórowski oświadczył, że zrobi to, jeśli zostaną spełnione trzy warunki: podpisanie porozumienia, powrót załóg w poniedziałek do pracy i doprecyzowanie punktu dotyczącego rozszerzenia tygodnia pracy kopalń z pięciu do sześciu dni – przy zachowaniu pięciodniowego tygodnia pracy każdego z górników. Dziś za pracę w dni wolne górnicy otrzymują znacznie wyższe wynagrodzenie. Wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy oznaczałoby więc utratę części zarobków.

Związkowcy podali, że wbrew woli Zagórowskiego, sprawa nie została w żaden sposób doprecyzowana w porozumieniu. „Ten punkt został zapisany w intencjach. Nie jest do końca doprecyzowany. Mamy na to czas do końca 2015 r.” – powiedział Brudziński.

Strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwał od 28 stycznia. Rozpoczął się po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego. Od tej pory w spółce wstrzymano wydobycie.

Prezes JSW podtrzymał, że nadal będzie domagał się od liderów związkowych odszkodowań za nielegalny – w jego ocenie – strajk. Według zarządu, każdy dzień to 27 mln zł strat w przychodach. Górnicy mają to odpracować w wolne dni. Spółka zapowiada też pozew przeciwko związkowym liderom. Gliwicki sąd uznał, że JSW „uprawdopodobniła bezprawność zachowań” związkowców.

Władze firmy nie zamierzają natomiast karać górników, ale – jak przypomniał Zagórowski – za czas strajku nie przysługuje im wynagrodzenie. Jak dodał, jeśli pracownicy chcą rekompensaty, muszą się o nią zwrócić do organizatorów strajku.(PAP)

Kraj i świat

Prezydent o żołnierzach walczących pod Monte Cassino: Walczyli o Polskę i za Polskę ginęli

Prezydent o żołnierzach walczących pod Monte Cassino: Walczyli o Polskę i za Polskę ginęli

2024-05-18, 21:20
Premier Tusk: Wschodnia granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga

Premier Tusk: Wschodnia granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga

2024-05-18, 14:25
Konie zostają, będą testy busa. Porozumienie w sprawie transportu do Morskiego Oka

Konie zostają, będą testy busa. Porozumienie w sprawie transportu do Morskiego Oka

2024-05-17, 20:07
Politolog o zamachu na Roberta Ficę: na długo naznaczy słowackie społeczeństwo

Politolog o zamachu na Roberta Ficę: na długo naznaczy słowackie społeczeństwo

2024-05-17, 18:52
O aborcji w Sejmie: Kobieta jest zawsze ważniejsza kontra Narzucanie standardów zabijania

O aborcji w Sejmie: „Kobieta jest zawsze ważniejsza" kontra „Narzucanie standardów zabijania"

2024-05-16, 19:15
TK: Wyłączenie sędziego z powodu okoliczności jego powołania sprzeczne z konstytucją

TK: Wyłączenie sędziego z powodu okoliczności jego powołania sprzeczne z konstytucją

2024-05-16, 15:44
Prezydent-elekt Słowacji wzywa partie do zawieszenia kampanii wyborczej do PE

Prezydent-elekt Słowacji wzywa partie do zawieszenia kampanii wyborczej do PE

2024-05-16, 11:57
Prokurator wszczął poszukiwania byłego sędziego Tomasza Szmydta listem gończym

Prokurator wszczął poszukiwania byłego sędziego Tomasza Szmydta listem gończym

2024-05-16, 11:17
Według KE w Polsce mniej dezinformacji o wojnie w Ukrainie, więcej na temat rządu

Według KE w Polsce mniej dezinformacji o wojnie w Ukrainie, więcej na temat rządu

2024-05-16, 08:26
Wicepremier Słowacji: Robert Fico jest po operacji. Nie jest w sytuacji zagrażającej życiu

Wicepremier Słowacji: Robert Fico jest po operacji. Nie jest w sytuacji zagrażającej życiu

2024-05-16, 00:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę