Nietrzeźwa 39-latka wjechała w nasyp kolejowy koło Nakła. Przewoziła w aucie dwójkę dzieci
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w miejscowości Łodzia. Na miejscu interwencji policjanci zastali nietrzeźwą kierującą, która przewożąc dwoje dzieci, doprowadziła do dachowania pojazdu. Kobieta straciła prawo jazdy. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.
Na początku tygodnia funkcjonariusze z posterunku policji w Sadkach zostali pilnie skierowani do miejscowości Łodzia, gdzie według zgłoszenia na nasypie kolejowym dachował samochód.
– Na miejscu zdarzenia mundurowi zastali 39-letnią kobietę oraz dzieci w wieku 17 i 6 lat. Wszystkie osoby znajdowały się poza pojazdem. W rozmowie z kobietą funkcjonariusze ustalili, że poruszając się osobowym Renualt, na prostym odcinku drogi, straciła panowanie nad samochodem i najechała na nasyp kolejowy, co doprowadziło do dachowania pojazdu – podali nakielscy policjanci.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Mundurowi w trakcie rozmowy wyczuli od 39-letniej mieszkanki gminy Sadki alkohol. Kontrola stanu trzeźwości kierującej wykazała, że wsiadła ona „za kółko”, mając w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali kobiecie uprawnienia do kierowania.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenie do zdarzenia drogowego, czym naraziła przewożone w samochodzie dzieci na niebezpieczeństwo kobieta, grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.