15-letni mieszkaniec Rojewa zginął w powstaniu wielkopolskim. Upamiętnił go pomnik
W Rojewie w powiecie inowrocławskim uroczyście odsłonięto pomnik i tablice upamiętniające mieszkańca tej miejscowości – Mariana Frischke. 15-latek zmarł w Inowrocławiu w 1919 roku na skutek ran, jakie odniósł w walkach w czasie powstania wielkopolskiego.
– Cieszę się, ze jesteśmy tutaj wszyscy i możemy uczcić tak ważny dzień dla gminy Rojewo – podkreślił wójt Rafał Żurowski.
– Mój ojciec nie wiedział, w jakich okolicznościach zginął jego brat, ja to odkryłem dopiero z chwilą, kiedy ujrzałem, że jest uhonorowany na liście prezydenta Lecha Kaczyńskiego – mówi Czesław Frischke. – Zacząłem szukać źródeł i dotarłem do zeznania sanitariuszki Kazimiery Ostrowskiej, która zeznawała przez komisją państwową w Poznaniu. To mnie tak wzruszyło i poruszyło, że postanowiłem porozmawiać z wójtem Rojewa, żeby uhonorować.
Marian Frischke wpadł w ręce niemieckich wojsk 17 lutego 1919 roku. Zmarł w inowrocławskim lazarecie.
Więcej w relacji poniżej.