Michał Wróblewski: Punkty za szczepienia w rekrutacji do przedszkoli to dobry pomysł [Rozmowa Dnia]
– Sceptycyzm wobec szczepień narasta i wymaga czasem radykalnych rozwiązań – mówił gość „Rozmowy Dnia”. Prof. Michał Wróblewski, socjolog z UMK w Toruniu, jest współautorem raportu badającego postawy Polaków wobec szczepień. Jego zdaniem wyszczepialność dzieci mogłaby się zwiększyć, gdyby np. były przyznawane dodatkowe punkty za szczepienia w rekrutacji do przedszkoli czy żłobków.
– To byłoby dobre moim zdaniem, dlatego że uchroniłoby osoby najmłodsze przed ryzykiem chorób zakaźnych, bo musimy dodać, że osoby niezaszczepione mogą być zagrożeniem dla osób zaszczepionych również czy osób, które z jakichś powodów zdrowotnych nie mogą przyjąć szczepionki właśnie w tej grupie osób najmłodszych, w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym – więc jest to jakieś rozwiązanie po to, żeby zapewnić tę barierę immunologiczną – mówił.
Z raportu „Między zaufaniem a strachem. Diagnoza postaw i kierunki wsparcia profilaktyki szczepiennej w Polsce”, którego prof. Michał Wróblewski jest współautorem, wynika, że sceptyczni wobec szczepień są młodzi w wieku 18–44 lata i wcale nie dlatego, że nie ufają lekarzom. Po prostu uważają, że choroby zakaźne nie są dla nich groźne, a organizm sam sobie z nimi poradzi. Według prof. Wróblewskiego pokazuje to, jak duża jest potrzeba edukacji w tym zakresie. Co według niego mogłoby zmienić sytuację? Po pierwsze, lepsza organizacja systemu – łatwiejszy dostęp i przypominanie o terminach szczepień, bo dziś kalendarz jest skomplikowany i część osób po prostu zapomina o szczepieniu. Po drugie np. dodatkowe punkty w rekrutacji do przedszkoli czy żłobków dla zaszczepionych dzieci.
Cała rozmowa dostępna poniżej.