Koniec teatru na walizkach. „Muzyczny” w Toruniu nareszcie u siebie
Aktorzy Teatru Muzycznego w Toruniu wracają do Pałacu Dąbskich. W piątek i w sobotę (18-19.10.)odbędą się pierwsze przedstawienia na nowej scenie kameralnej.
Co prawda remont obiektu przeciąga się już 9 miesięcy i ciągle trwa, jednak zespół już pracuje w znacznie lepszych warunkach i prawie kończy swoją wędrówkę po toruńskich scenach - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem PiK Anna Wołek dyrektor Impresaryjnego Teatru Muzycznego w Toruniu.
- Pomimo, że budynek jeszcze nie jest oficjalnie otwarty, powoli wprowadzamy się na dobre - mówi Anna Wołek. - Wykonawca wprowadza poprawki, niestety jest ich bardzo dużo, ale to podobno norma we współczesnej Polsce budowlanej. Sala kameralna i teatralna, a nikt pewnie nie spodziewał że będzie możliwe żeby ją zbudować, powstała między trzecim piętrem, a strychem. Piętro niżej mamy salę na spektakle dla najmłodszych, kilka sal prób i warsztatowych i podręczny magazyn. Na pierwszym piętrze mamy salę reprezentacyjną, która kiedyś była naszą tymczasową salą widowiskową. Na parterze jest galeria, która też wymaga poprawek. I jeszcze oficyna, czyli nasze biura, magazyny. Komfort pracy na pewno wzrośnie. Do końca roku powinny już być zakończone prace przy windzie, która ułatwi dostęp do teatru osobom niepełnosprawnych...
Widownia Scena Kameralnej Teatru Muzycznego w Toruniu liczy 150 miejsc. Pierwszy spektakl, który zostanie wystawiony 18 i 19 października o godz. 19.00 to „Machiavelli". Kolejnym wydarzeniem zaplanowanym w stałej siedzibie będzie koncert Marka Napiórkowskiego 24 października.
Więcej w materiale Iwony Muszytowskiej - Rzeszotek