Sztuka robienia masek i wystawy fotografii. Dawne obrzędy Kujaw królowały w Szymborzu
„Szymborze-żywe dziedzictwo”. Pod takim hasłem w niedawno wyremontowanym Domu Rodziny Kasprowicza w Szymborzu odbył się cykl imprez nawiązujące do dawnej obrzędowości Kujaw. W programie znajdowały się m.in. warsztaty wykonywania masek wykorzystywanych w orszakach „Kóz zapustnych”.
– Maski robiłem 25, może 30 lat, nie wiem do końca. W tej chwili tradycja robienia tych masek została przekazana młodym chłopakom, młodemu pokoleniu. Natomiast ja pokazuję dzieciom, jak te maski wykonać. Nie jest to trudne. Potrzebujemy tylko szary papier, mąkę żytnią i wodę, to jest wszystko – opisywał proces Mirosław Wiśniewski.
– Jest nasz „słomiany” Michu i będziemy dzisiaj wspólnie wyplatać elementy stroju Micha, który również chodzi w tym korowodzie związanym z kozą. Będzie otwarcie wystawy fotografii, powstałych pierwotnie w technice cyjanotypii. Będzie jeszcze spotkanie opowieści o dawnym szymborzu, Koźle i zwyczajach, które tutaj przetrwały – wyliczał Marcin Woźniak, dyrektor muzeum w Inowrocławiu.
Organizatorem wydarzenia było Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Akcja odbyła się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.