Na hulajnodze zderzyli się z autem w Bydgoszczy. Jechali we dwoje, bez kasków
W regionie doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia z udziałem hulajnogi – w sobotę w Bydgoszczy podróżujący jednośladem doprowadził do kolizji z samochodem. Na szczęście obrażenia, które odniósł on i pasażerka, nie są poważne.
Do zdarzenia doszło przed 22:00 na skrzyżowaniu ul. Kamiennej i Gajowej. – 27-letni kierujący hulajnogą, przemieszczający się wraz z 19-letnią pasażerką, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem Fiat, czym doprowadził do kolizji. Nikt z uczestników zdarzenia nie doznał poważnych obrażeń. Od kierującego hulajnogą policjanci pobrali krew do badań w związku z podejrzeniem kierowania pod wpływem środków odurzających – poinformował starszy sierżant Jakub Skrzypek z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Dwie osoby jadące hulajnogą nie miały kasków, obie zostały ranne. Pomocy udzielił im przejeżdżający akurat w sąsiedztwie Zespół Ratownictwa Medycznego.
W tym roku doszło w naszym regionie do dwóch tragicznych wypadków, których ofiarami były osoby jadące hulajnogami. W tym miesiącu po wypadku w Świeciu zmarł 15-latek, a w kwietniu, po zdarzeniu w Przydworzu w powiecie wąbrzeskim – 17-latka.
Służby przypominają, że na hulajnogach elektrycznych można przemieszczać się tylko w pojedynkę, bez pasażera. Kaski nie są dotąd wymagane, ale - zalecane, bo w przypadku upadku pomagają chronić głowę przed poważnym urazem.