Włocławek. Wędkarz znalazł nad Wisłą ludzką kość. Policja bada sprawę
Nietypowe znalezisko może być artefaktem sprzed setek lat, ale być może to ważny dowód w sprawie poszukiwania którejś z zaginionych osób.
Dolna szczęka z zachowanym uzębieniem. Natrafił na nią zupełnie przypadkowo wędkarz nad brzegiem Wisły. Trafnie rozpoznał, że to szczątki ludzkie i zaniósł je na włocławską policję. Nad rzekę pojechała ekipa policyjnych techników. Przeszukano teren, ale innych szczątków nie znaleziono.
Sprawa trafiła do prokuratury, która zleciła kolejne czynności policji. Specjaliści ustalą z jakich czasów pochodzi znalezisko. Jeśli będzie to możliwe mogą nawet opracować profil genetyczny. Następnie przyrównają go do wzoru genetycznego opracowanego dla osób zaginionych. Jeśli będzie zgodność, to choć jedna z setek spraw wzbogacona będzie o potwierdzenie śmierci zaginionej osoby.