Gwiazdy lecą z nieba!
2024-08-10
Przed nami noce „spadających gwiazd”. Wakacyjny czas i optymistyczne prognozy pogody dają nadzieję na owocne obserwacje meteorów z roju Perseidów. W maksimum (nocą 12/13 sierpnia) możemy spodziewać się nawet kilkudziesięciu świetlistych iskierek w ciągu godziny! Blask Księżyca nie będzie przeszkadzał.
2016-08-12 Perseids maximum © Piotr Majewski
Na Perseidy można polować w zasadzie już od początku sierpnia, ale im bliżej maksimum, tym więcej „spadających gwiazd” sypie się z nieba. W szczytowych godzinach, na czystym bezksiężycowym niebie i patrząc z dala od zanieczyszczonych sztucznym światłem miejsc, mamy szansę ujrzeć nawet kilkadziesiąt meteorów w ciągu godziny.
Ich źródłem jest kometa 109P/Swift-Tuttle. Jej orbita przecina się z drogą Ziemi wokół Słońca. Każdego roku właśnie w sierpniu nasza planeta wpada w chmurę skalnych ziaren rozsiewanych z jądra komety. Największe z nich mają rozmiar grochu, fasoli lub małego kamyka. Wpadają w ziemską atmosferę z prędkością ok. 60 km/s spalając się w okamgnieniu, a efektem są tzw. „spadające gwiazdy” w postaci jasnych iskier kreślących kolorowe ślady na sekundę, czasem ciut dłużej. Dla nas wygląda to tak, jakby od sklepienia niebieskiego oderwała się gwiazda, stąd potoczna nazwa zjawiska naukowo zwanego meteorem. Niektóre bywają jaśniejsze od gwiazd i planet, ba - nawet od Księżyca w pełni! Nazywamy je bolidami.
Sierpniowy rój nosi nazwę Perseidów - od gwiazdozbioru z którego meteory zdają się rozbiegać po całym niebie. Paradoksalnie, chcąc złowić najwięcej „spadających gwiazd” nie patrzymy wprost na Perseusza, lecz w bok lub nawet w przeciwnym kierunku. Maksimum Perseidów przewidywane jest na noc 12/13 sierpnia, ale warto też zapolować na meteory w noc poprzedzającą oraz następującą po przewidywanym szczycie aktywności.
2021-08-11 Perseid bolid Gopło © Piotr Majewski
Tegoroczne Perseidy mają wyjątkową oprawę, bowiem nocą 13/14 sierpnia dojdzie do widowiskowego złączenia Jowisza (-2.2ᵐ) z Marsem (0.8ᵐ) na tle gwiazdozbioru Byka nad wschodnim horyzontem. Jowisz jest najjaśniejszym obiektem porannego nieboskłonu, a Mars (także kolorem) dorównuje sąsiadującemu Aldebaranowi – najjaśniejszej gwieździe konstelacji. To trzeba zobaczyć!
Z poradnikiem dla obserwatorów przychodzi nasz filmowy kalendarz astronomiczny.
Polecamy też „Radio Planet i Komet” 11 sierpnia o godz. 21:05, które w całości poświęcone jest Perseidom.
ZOBACZ ZORZĘ POLARNĄ!
2024-05-11
W nocy z 10 na 11 maja br. nad Polską rozbłysła najsilniejsza od lat zorza polarna. Zjawisko było tak potężne, że jego blask przeświecał przez płynące po niebie chmury. Niespotykany zasięg zorzy sprawił, że z Pomorza i Kujaw widoczna była nawet w zenicie, a niekiedy jej poświata ukazywała się w południowej części nieboskłonu! Bez trudu też można było dostrzec jej kolory oraz majestatyczne falowanie.
Jest to efekt serii wybuchów na Słońcu, których źródłem jest grupa niezwykle aktywnych magnetycznie plam, rozmiarami 15-krotnie przewyższających średnicę Ziemi. Ochrzczono je mianem grupy Carringtona, bowiem wyglądem i wielkością przypominają plamy, które spowodowały największą odnotowaną w kronikach burzę geomagnetyczną z 01 września 1859 roku. Wtedy właśnie brytyjski astronom Richard Carrington zaobserwował rozbłysk będący zarzewiem gigantycznego wyrzutu słonecznej materii w kierunku naszej planety. Podobnie jak 165 lat temu, bieżący sztorm geomagnetyczny objął zasięgiem nie tylko Polskę czy kraje południowej Europy, lecz dotarł nawet w okolice zwrotnikowe; zorza polarna była dostrzegalna np. z Florydy, Meksyku i Portoryko!
Tak intensywne zjawisko było efektem najsilniejszego „trzęsienia Słońca” od ponad 20 lat. Kiedy nasza gwiazda wyrzuca podmuch tzw. wiatru słonecznego w postaci wysokoenergetycznych cząstek, trafiają one na barierę ochronną Ziemi - jej pole magnetyczne. Słoneczne protony i elektrony złapane w pułapkę ziemskiej magnetosfery kierują się ku obszarom podbiegunowym, gdzie na wysokości ok. 100 km zderzają się z cząsteczkami naszego powietrza. Zjonizowane atomy azotu i tlenu zaczynają świecić w postaci barwnych słupów, fal lub kurtyn. Azot świeci w kolorach purpury i bordo, zaś tlen - na zielono lub czerwono.
Przy dużej intensywności, zorza polarna jest widoczna bez trudu na nocnym niebie (patrzymy na północ). Gołym okiem można też dostrzec powolny ruch, zmianę kształtu, a nawet jej barwy. Bez trudu utrwala się na zdjęciach. Wystarczy unieruchomić aparat z szerokokątnym obiektywem na statywie, wycelować go w kierunku północnego horyzontu (pozbawionego wysokich drzew lub budynków), ustawić ostrość na gwiazdach i wyzwolić migawkę na kilka-kilkanaście sekund. W ten sposób uzyskujemy pamiątkowe zdjęcie zorzy polarnej, a złapanie zjawiska tak potężnego, jak to z piątkowo-sobotniej nocy, ma walor wręcz historyczny.
Na zorze można „polować” za pomocą darmowej aplikacji Aurora. Jest ona powszechnie dostępna na smartfony, działa intuicyjnie i niezawodnie sygnalizuje obecność zorzy polarnej nad nami. Zaalarmowany właśnie komunikatem Aurory Piotr Majewski – autor „Radia Planet i Komet” w Polskim Radiu PiK – sfotografował fenomen nad Kruszwicą. Efekty prezentujemy poniżej.
Na raporty i zdjęcia naszych Słuchaczy czekamy pod adresem: planety@radiopik.pl. Owocnych obserwacji! Czytaj dalej »
MERKURY, PLANETA I KOMETA
2024-03-23
19 marca br. wieczorem nad Jeziorem Gopło nareszcie się wypogodziło. Dzięki temu mogłem zapolować na Merkurego - najbardziej ulotną z planet widocznych gołym okiem na ziemskim niebie. O zmroku pierwsza planeta Układu Słonecznego ukazała się niziutko nad zachodnim widnokręgiem w postaci punktu dobrze widocznego gołym okiem. Na zdjęciu w szerokim kadrze towarzyszy jej najjaśniejszy na wieczornym firmamencie Jowisz oraz... kometa 12P/Pons-Brooks. Obiekt wprawdzie nie jest (jeszcze) widoczny gołym okiem, ale bez trudu ujawnił się na zdjęciu w zaledwie 6-sekundowej ekspozycji.
Po zapadnięciu ciemności, mimo blasku Księżyca zmierzającego ku pełni, 12P/Pons-Brooks z łatwością utrwaliła się w serii krótkich 2,5-sekundowych naświetlań z użyciem teleobiektywu. Z każdym dniem kometa zbliża się do Słońca i Ziemi, wskutek czego powinna nabierać jasności. Poprawa jej widoczności zbiega się ze stopniowym zbliżaniem się do gwiazdy Hamal w konstelacji Barana, z którą obiekt wizualnie złączy się na Wielkanoc. Przy sprzyjającej pogodzie warto poszukiwać go za pomocą lornetki godzinę-półtorej po zachodzie Słońca niewysoko nad pn-zach horyzontem na wysokości ok. 15 stopni kątowych. Jeśli w polu widzenia ujrzymy mglistą plamkę, to będzie to właśnie kometa 12P/Pons-Brooks.
Zalicza się ona do tzw. komet wybuchowych. We wnętrzu jej jądra zachodzą zjawiska przypominające mechanizm erupcji ziemskich wulkanów lub gejzerów. Ich skutkiem są gwałtowne "wystrzały" kometarnej materii, co objawia się znaczącym pojaśnieniem obiektu. W ostatnich miesiącach do takiego zjawiska dochodziło kilkakrotnie. Jeśli zdarzy się to kolejny raz w Wielkim Tygodniu, to na Wielkanoc kometa 12P/Pons-Brooks może odegrać rolę świątecznej gwiazdy z łatwością dostrzegalnej okiem nieuzbrojonym. Czystego nieba!
Pożegnanie z kometą...
2023-03-12
Na przełomie stycznia i lutego 2023 r. kometa była osiągalna gołym Mgławica M42 okiem, a jej warkocz rozciągał się na kilka stopni kątowych między Małym a Wielkim Wozem. Do połowy lutego ZTF stopniowo słabła do zasięgu lornetkowego, za to trasa obiektu wiodła przez część nieboskłonu usianą jasnymi obiektami: od Kapelli, przez Marsa po
Aldebarana.
Czytaj dalej »
To była Wielka Koniunkcja!
2023-03-12
Marzec 2023 wystartował od spektakularnego show w postaci Wenus i Jowisz... Wielkiej Koniunkcji Wenus i Jowisza. 01 i 02-go marca na wieczornym firmamencie planety minęły się na szerokość kciuka!Oczywiście to tylko iluzja wynikająca z perspektywy ziemskiego obserwatora. W rzeczywistości obie planety dzieli odległość setek milionów kilometrów, ale ich ułożenie względem Ziemi sprawiło, że z naszego punktu widzenia wizualny dystans między nimi był niewiele większy od tarczy Księżyca w pełni.
Statystycznie rzecz ujmując, na firmamencie Wenus spotyka Jowisza raz na 13 miesięcy, ale co ok. 3 lata i 3 miesiące ich złączenia są możliwe do zaobserwowania. Aby jednak zobaczyć Wenus bliziutko Jowisza na wieczornym niebie i w miarę wysoko nad horyzontem, trzeba czekać o wiele dłużej. Ostatnio mieliśmy taką okazję latem 2015 roku, a po raz kolejny zdarzy się to w czerwcu 2026 roku.
Wenus i Jowisz to dwa najjaśniejsze (po Księżycu) obiekty nocnego nieba. Nic dziwnego, że ich złączenie przyciągnęło uwagę nie tylko miłośników astronomii. Zaskakująco sprzyjająca pogoda sprawiła zaś, że fotograficzny plon Wielkiej Koniunkcji jest całkiem okazały...
Uwaga, zorza!
2023-03-12
Koniec lutego 2023 roku przyniósł nieoczekiwanie jasną i okazałą zorzę polarną, która rozbłysła także nad Polską! 26 lutego miłośnicy astronomii zostali zaalarmowani o możliwości wystąpienia zorzy wskutek silnego rozbłysku na Słońcu, którego energia skierowana była ku Ziemi. Przewidywania uczonych sprawdziły się, a sprzyjająca pogoda sprawiła, że zorzę zarejestrowali liczni astrofotografowie, w tym ekspert RADIA PLANET I KOMET Piotr Potępa, który ruszył do obserwatorium UMK w podtoruńskich Piwnicach, gdzie uwiecznił fenomen w otoczeniu radioteleskopów.
Planety wysokich lotów!
2023-02-03
Jestem miłośnikiem astronomii (bardzo amatorsko) oraz astronautyki, który stara się regularnie słuchać państwa audycji, czytać Uranię i oglądać Astronarium. Bardzo spodobała mi się audycja z 8 stycznia z wszystkimi „niebiańskimi” atrakcjami roku 2023.
Zawodowo jestem pilotem, z tej racji jest mi dane oglądać niebo z bardziej „uprzywilejowanej” pozycji :) Dlatego ośmieliłem się wysłać państwu zdjęcie które zrobiłem 22 stycznia w trakcie rejsu Warszawa-Londyn. Przedstawia Jowisza, Wenus oraz Saturna. Jakość niestety „telefoniczna” dlatego Saturn jest prawie niewidoczny… Zrobiłem je na wysokości przelotowej (ok 10000m) jeszcze nad Polską, właśnie dzięki Wam :)
Dziękuje za wspaniałe audycje i programy!
Pozdrawiam
Tomasz Janusz
Dane nam było Słońca zaćmienie…
2021-06-13
Dzięki znakomitej pogodzie, częściowe zaćmienie Słońca 10 czerwca 2021 roku podziwiały rzesze (nie tylko) miłośników astronomii.
W samo południe z wielu miejsc w Polsce i Europie w kierunku słonecznej tarczy wycelowane zostały lunety, teleskopy, a także obiektywy aparatów.
Czytaj dalej »
W samo południe z wielu miejsc w Polsce i Europie w kierunku słonecznej tarczy wycelowane zostały lunety, teleskopy, a także obiektywy aparatów.
Łukasz Sujka – Astrofotograf Roku 2020
2021-01-24
Gościem „Radia Planet i Komet” był Łukasz Sujka – Astrofotograf Roku 2020! Nasz gość jest laureatem prestiżowego międzynarodowego konkursu Insight Investment Astronomy Photographer of the Year 2020, organizowanego przez Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich.
Jego praca „Między nami kosmos” („Space between us”) ukazująca bardzo bliską koniunkcję Jowisza i Księżyca 31 października 2019 roku zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Planety, komety i asteroidy”.
Czytaj dalej »
Merkury, Mars, Uran – pierwsze trofea A.D. 2021
2021-01-24
Druga połowa stycznia 2021 roku to znakomity czas na obserwacje Merkurego – planety, której ponoć nie widział sam Mikołaj Kopernik! Nam się udało :) Zadanie nie było łatwe, bowiem w mroźny weekend 16-17 stycznia br. planeta ukazywała się bardzo nisko nad horyzontem na tle dość jasnej zorzy wieczoru. Gołym okiem trudno ją było dostrzec, ale na zdjęciach widać ją całkiem wyraźnie…
Czytaj dalej »
Autorską galerię astrofotografii, multimedialne opowieści o niebie gwiaździstym i bogato ilustrowany kalendarz astronomiczny znajdziesz pod adresem: www.radio-teleskop.pl . Zaprasza Piotr Majewski.
Kliknij i zapoznaj się z kalendarzem naszych spotkań
Bądź z nami w kontakcie
"Radio Planet i Komet" - Polskie Radio PiKul. Gdańska 48, 85-006 Bydgoszcz
"Radio Planet i Komet" - Polskie Radio PiK
ul. Ślusarska 5, 87-100 Toruń
tel. (56) 65-54-010
e-mail: torun@radiopik.pl
e-mail: planety(at)radiopik.pl