Australian Open – Magda Linette w półfinale turnieju w Melbourne

2023-01-25, 07:05  Polska Agencja Prasowa
Magda Linette/fot. PAP, EPA

Magda Linette/fot. PAP, EPA

Magda Linette po wygranej z czeską tenisistką Karoliną Pliskovą 6:3, 7:5 awansowała do najlepszej czwórki turnieju Australian Open w Melbourne. To jej pierwszy w karierze wielkoszlemowy półfinał.

Kolejką rywalkę Polki wyłoni drugi środowy ćwierćfinał między Białorusinką Aryną Sabalenką (nr 5) a Chorwatką Donną Vekic.

30-letnia poznanianka jest trzecią Polką, która powalczy o finał Australian Open. Przed rokiem ta sztuka nie udała się Idze Świątek, a w latach 2014 i 2016 na półfinale zatrzymała się Agnieszka Radwańska.

Linette, która w 29 poprzednich startach w Wielkim Szlemie nigdy nie przebrnęła 3. rundy, przystąpiła do zmagań na kortach Melbourne Park jako 45. zawodniczka listy światowej. Po awansie do półfinału – dzięki 780 punktom rankingowym – w „wirtualnym” notowaniu przesunęła się na 22. pozycję. Wcześniej najwyżej była na 33. miejscu. W Melbourne zapracowała już na premię w wysokości 621 tys. dolarów amerykańskich.

Pliskova, była liderka klasyfikacji tenisistek i dwukrotna finalistka zmagań wielkoszlemowych, w tym roku w Australian Open była rozstawiona z numerem 30. Pierwsze dwa gemy kończyły się przełamaniem serwisu, a trzeci bez straty punktu wygrała Linette. Nie było po niej widać nerwów możliwych w ćwierćfinałowym debiucie. Grająca po raz 11. na tym etapie Wielkiego Szlema rosła Czeszka bazowała na swoim największym atucie, czyli mocnym podaniu (28 asów w czterech wcześniejszych meczach), ale gdy ten element zawodził, a poznanianka zmuszała ją do biegania, to ona częściej była górą w wymianach.

Efekt był taki, że już w szóstym gemie swobodnie i pewnie grająca Polka po raz drugi przełamała serwis miesiąc młodszej od siebie przeciwniczki, wyszła na 4:2, po kolejnych kilku minutach odskoczyła na 5:2 i „Magda, Magda, Magda” na zapełniających się w miarę upływu czasu trybunach największej areny kompleksu Melbourne Park było coraz głośniejsze i radośniejsze.

W dziewiątym gemie Pliskova pomyliła się przy drugim w pierwszej partii break poincie, a po chwili Linette przypieczętowała sukces w tej odsłonie. 6:3 po 36 minutach gry. Czeszka, która przegrała pierwszego seta w tegorocznej edycji Australian Open, cisnęła rakietą o ziemię i udała się na przerwę toaletową.

Nie tylko obraz gry, ale i statystyki przemawiały za poznanianką. Pliskova posłała tylko jednego asa i miała trzy podwójne błędy serwisowe, trafiała 45 procent pierwszego podania, przy 61 procentach Polki, a stosunek uderzeń wygrywających do niewymuszonych błędów to 8-14 wobec 7-4 u Linette.

Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia byłej liderki światowej listy, ale podopieczna brytyjskiego trenera Marka Gellarda błyskawicznie wyrównała. Później trwała wyrównana walka gem za gem, choć obie zawodniczki miały okazje do przełamania. Czeszka grała dużo lepiej niż w pierwszym secie, ale Polka w niczym jej nie ustępowała.

Przełomowy okazał się 11. gem. Pliskova zaczęła od uderzenia w aut, później nie trafiła czterech kolejnych serwisów, a przy siódmym w tej partii break poincie piłka po jej zagraniu wylądowała w siatce. Polka objęła prowadzenie 6:5 i nie zmarnowała szansy. W kolejnym gemie spokojnie dokończyła dzieła i po 87 minutach gry mogła wyrzucić ręce w górę w geście triumfu.

– Spełniły się moje marzenia. Jestem bardzo szczęśliwa, ale nie chcę dać się ponieść emocjom, bo turniej się jeszcze nie skończył – powiedziała na korcie Polka. Jak zaznaczyła, po stracie podania już w pierwszym gemie zachowała spokój. – Szybko odrobiłam straty, a później grałam stabilnie i wykorzystywałam swoje szanse – dodała. Przyznała też, że w przeszłości bardzo przeżywała swoje niepowodzenia, a ostatnio jej nastawienie i reakcje się zmieniły. – Mój sztab wykonał olbrzymią pracę, żebym znalazła się w tym miejscu, w którym teraz jestem – podkreśliła Linette.

Obie tenisistki zaserwowały po trzy asy, Czeszka popełniła siedem podwójnych błędów przy tylko jednym Polki, obie miały niemal identyczną skuteczność pierwszego podania, obie odnotowały po 18 uderzeń wygrywających, ale Pliskova miała 36 niewymuszonych błędów wobec 16 Linette. W całym spotkaniu poznanianka wygrała 70 punktów, a jej przeciwniczka 53.

Linette poprawiła bilans bezpośrednich pojedynków na 3-7, przy czym pokonała też zwyciężczynię 16 imprez WTA w listopadzie w meczu turnieju finałowego Billie Jean King Cup, a w sierpniu dopiero tie-break w trzecim secie rozstrzygnął na korzyść Pliskovej spotkanie 1. rundy nowojorskiego US Open.

We wtorek do półfinału awansowały rozstawiona z numerem 22. Jelena Rybakina z Kazachstanu, która w 1/8 finału wyeliminowała Igę Świątek, oraz Białorusinka Wiktoria Azarenka.

Sport

Sokół Mogilno z kolejnym zwycięstwem. Zespół z regionu zdeklasował rywala

Sokół Mogilno z kolejnym zwycięstwem. Zespół z regionu zdeklasował rywala

2024-03-13, 20:33
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Indian Wells. Pewne zwycięstwo Polki

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału Indian Wells. Pewne zwycięstwo Polki

2024-03-13, 07:54
Asseco Resovia blisko wygrania Pucharu CEV. Rzeszowianie świetne otworzyli finał

Asseco Resovia blisko wygrania Pucharu CEV. Rzeszowianie świetne otworzyli finał

2024-03-12, 22:29
Dramat Energi Toruń. O przegranej w ćwierćfinale zdecydował... gol w dogrywce

Dramat Energi Toruń. O przegranej w ćwierćfinale zdecydował... gol w dogrywce

2024-03-12, 21:17
Koszykarki Energi Toruń sprostały oczekiwaniom. Odżywamy, a to strach dla każdego

Koszykarki Energi Toruń sprostały oczekiwaniom. „Odżywamy, a to strach dla każdego”

2024-03-12, 13:37
Toruńska bokserka pojedzie do Paryża. Aneta Rygielska wywalczyła olimpijską kwalifikację

Toruńska bokserka pojedzie do Paryża. Aneta Rygielska wywalczyła olimpijską kwalifikację

2024-03-12, 09:23
Pałac Bydgoszcz zakończył sezon porażką. Zespół skończył ligę na przedostatnim miejscu

Pałac Bydgoszcz zakończył sezon porażką. Zespół skończył ligę na przedostatnim miejscu

2024-03-12, 07:25
Pałac zagra ostatni mecz w sezonie. Bydgoszczanki zaskoczą Radomkę Relacja w PR PiK

Pałac zagra ostatni mecz w sezonie. Bydgoszczanki zaskoczą Radomkę? Relacja w PR PiK

2024-03-11, 07:30
Olimpia Grudziądz z pierwszą porażką w nowym roku. Chojniczanka nieznacznie lepsza

Olimpia Grudziądz z pierwszą porażką w nowym roku. Chojniczanka nieznacznie lepsza

2024-03-10, 21:57
Wielkie wyróżnienie dla Polki. Jędrzejczyk w galerii sław największej organizacji MMA na świecie

Wielkie wyróżnienie dla Polki. Jędrzejczyk w galerii sław największej organizacji MMA na świecie

2024-03-10, 19:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę