Wrak amerykańskiego bombowca przekazano do Muzeum Lotnictwa Polskiego

2014-11-03, 18:04  Polska Agencja Prasowa
Minister kultury i dyrektor Muzem Lotnictwa podczas przekazania bombowca Douglas A-20. Fot. PAP/Adam Warżawa

Minister kultury i dyrektor Muzem Lotnictwa podczas przekazania bombowca Douglas A-20. Fot. PAP/Adam Warżawa

Wydobyty miesiąc temu z Bałtyku amerykański bombowiec Douglas A-20 z II wojny światowej został w poniedziałek przekazany w Gdyni kierownictwu Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. To unikatowy zabytek, na świecie zachowało się kilkanaście takich maszyn.

Uroczystość przekazania wraku bombowca odbyła się w Porcie Wojennym w Gdyni-Oksywiu.

"To wzorcowy przykład na to, że kiedy trzeba ratować dziedzictwo kulturowe, a takim niewątpliwie jest ten wrak, to wszystkie siły są gotowe zewrzeć szeregi i dokonać tego, co się udało, a był to wysiłek ogromny" - powiedziała minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska, przypominając, że w akcję wydobycia samolotu z dna Bałtyku zaangażowane były resorty kultury, obrony narodowej, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku oraz firma Lotos Petrobaltic.

Dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie Krzysztof Radwan ocenił, że proces przygotowania Douglasa A-20 do ekspozycji potrwa co najmniej trzy lata. Podkreślił, że na początku trzeba w miarę szybko zabezpieczyć samolot przed postępującą korozją.

Dodał, że rozważane są trzy sposoby prezentacji bombowca.

"Pierwszy to pokazanie go w formie destruktu, czyli w takim stanie jak obecnie, oczywiście oczyszczony, być może otworzymy podwozie główne. Druga koncepcja to uzupełnienie fantomowo wraku o bryłę samolotu. Trzecia możliwość zaś to zanurzenie go w basenie z wodą zdemineralizowaną, do oglądania za szybą, z imitacją dna morskiego" - wyjaśnił dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Transport wraku specjalną ciężarówką, o długości 25 metrów, z Gdyni ma ruszyć w piątek. Do celu w Krakowie powinien dotrzeć w przyszłym tygodniu.

Mimo długiego czasu, jaki samolot spędził pod wodą, jest on w bardzo dobrym stanie: brakuje mu tylko przedniego stanowiska strzelca i części ogonowej. W dolnej części skrzydeł i kadłuba zachowała się oliwkowo-szara farba. We wnętrzu bombowca znaleziono wiele elementów wyposażenia, takich jak karabiny maszynowe, czy różnego rodzaju urządzenia pokładowe, słuchawki pilota, radio i pasek do zegarka. Na aparaturze zachowały się napisy wykonane cyrylicą.

"Z moich obserwacji wynika, że bombowiec wodował w Bałtyku z uszkodzonym lewym silnikiem. Świadczy o tym ustawienie śmigła w tzw. chorągiewkę. Po śladach można zauważyć, że został zestrzelony z dołu przez okręt wojenny" - dodał dyrektor krakowskiego muzeum.

Badania wraku wykazały, że załoga samolotu zdołała z niego wyskoczyć zanim spadł do morza.

Lekki bombowiec produkcji Douglas Aircraft Company był w początkowej fazie II wojny światowej podstawowym bombowcem armii USA, zamawianym także przez siły zbrojne Wielkiej Brytanii oraz Francji. Znany był także pod takimi nazwami jak Douglas Boston lub nocny myśliwiec Douglas Havoc. W 1942 r. został zastąpiony przez nowsze konstrukcje.

Obiekt znaleziony w Bałtyku prawdopodobnie latał w barwach sowieckich, jako jeden z ponad 2,9 tys. egzemplarzy przekazanych ZSRR przez Amerykanów w 1942 r. w ramach programu Lend-Lease. To wyjątkowy zabytek - z prawie 7,5 tys. zbudowanych sztuk do dziś na świecie zachowało się jedynie 16 lub 17. "Dokładna liczba wymaga jeszcze sprawdzenia" - powiedział Radwan.

Egzemplarze Douglasa A-20 znajdują się w m.in. w USA, Australii, Brazylii, Wielkiej Brytanii i Rosji.

Na wrak Douglasa A-20 natrafili wiosną 2013 r. podczas prac pomiarowych pracownicy Instytutu Morskiego w Gdańsku. Bombowiec leżał na głębokości ok. 15 metrów, ok. czterech kilometrów od Rozewia.

Do pierwszej próby podniesienia wraku z dna morza doszło jesienią ub. roku. Wyłowienie bombowca uniemożliwiły trudne warunki atmosferyczne. Skutecznie zrobiono to na początku października tego roku. Przez ponad trzy tygodnie od wydobycia gdańscy muzealnicy systematycznie oczyszczali samolot z mułu i porastających go muszli i wstępnie zabezpieczali wrak. (PAP)

Kraj i świat

Rumunia: Premier Ciolacu ogłasza dymisję, największa partia wychodzi z koalicji rządowej

Rumunia: Premier Ciolacu ogłasza dymisję, największa partia wychodzi z koalicji rządowej

2025-05-05, 18:49
Dyrektor CKE bada sprawę opublikowania zdjęć maturalnego arkusza egzaminacyjnego

Dyrektor CKE bada sprawę opublikowania zdjęć maturalnego arkusza egzaminacyjnego

2025-05-05, 13:27
Ma wyrobić w nas nawyk regularnych badań. Od dziś nowy program profilaktyczny Moje zdrowie

Ma wyrobić w nas nawyk regularnych badań. Od dziś nowy program profilaktyczny „Moje zdrowie"

2025-05-05, 11:12
Startują matury, na początek język polski. CKE: Tegoroczne egzaminy będą łatwiejsze

Startują matury, na początek język polski. CKE: Tegoroczne egzaminy będą łatwiejsze

2025-05-05, 07:50
W związku z atakiem rakietowym odwołano wieczorny lot z Warszawy do Tel Awiwu

W związku z atakiem rakietowym odwołano wieczorny lot z Warszawy do Tel Awiwu

2025-05-04, 17:44
Kardynałowie przygotowują się do dnia wyboru papieża. Zmiana w harmonogramie [wideo]

Kardynałowie przygotowują się do dnia wyboru papieża. Zmiana w harmonogramie [wideo]

2025-05-04, 11:35
Prezydenckie obchody Święta 3 Maja w Warszawie. Ordery Orła Białego dla zasłużonych [wideo]

Prezydenckie obchody Święta 3 Maja w Warszawie. Ordery Orła Białego dla zasłużonych [wideo]

2025-05-03, 19:36
Druga na świecie, pierwsza w Europie. Polska świętuje rocznicę przyjęcia Konstytucji 3 Maja

Druga na świecie, pierwsza w Europie. Polska świętuje rocznicę przyjęcia Konstytucji 3 Maja

2025-05-03, 09:41
Czy Jarosław Kaczyński odda władzę Nieoficjalne wieści i nazwisko potencjalnego następcy

Czy Jarosław Kaczyński odda władzę? Nieoficjalne wieści i nazwisko potencjalnego następcy

2025-05-02, 22:35
Bydgoszcz ma generała dywizji. Awans szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych [wideo]

Bydgoszcz ma generała dywizji. Awans szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych [wideo]

2025-05-02, 18:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę