Włochy/Władze wyspy Giglio chcą opóźnić operację usunięcia Concordii

2014-03-24, 08:18  Polska Agencja Prasowa

Po wielu apelach o to, by jak najszybciej zabrać wrak statku Costa Concordia z rejonu włoskiej wyspy Giglio, jej władze nieoczekiwanie proszą o przełożenie tej operacji z czerwca na jesień. Argumentują, że dzięki temu uda się uratować sezon turystyczny.

Włoskie media zauważają, że nikt nie spodziewał się polemiki na ten temat w chwili, gdy trwa już odliczanie tygodni do usunięcia gigantycznego wycieczkowca, stojącego u brzegów Giglio, gdzie uległ katastrofie w styczniu 2012 roku. Zginęły wówczas 32 osoby.

Nagle władze malowniczej wyspy w Toskanii na czele z jej burmistrzem Sergio Ortellim uznały, że będzie lepiej, jeśli wrak pozostanie do września niż gdyby zakrojona na ogromną skalę operacja odtransportowania go do jednego z portów z udziałem masy ciężkiego sprzętu i setek ludzi miała zbiec się w czasie z początkiem sezonu letniego.

Ruch, hałas, zamieszanie i blokada wybrzeża, jakie będą temu towarzyszyć, odstraszą i tak nielicznych turystów, którzy zechcieliby tam spędzić początek lata i właśnie teraz planują wakacje - twierdzą władze.

"Giglio boi się tej operacji i związanego z nią chaosu" - mówią.

Prośba o jej opóźnienie najbardziej zdumiała specjalnego rządowego komisarza do spraw Concordii, szefa włoskiej Obrony Cywilnej Franco Gabriellego. Przypomina on, że od miesięcy podejmowane są starania, by jak najszybciej usunąć podniesiony we wrześniu wrak. Uznano, że optymalnym terminem byłby czerwiec. Zirytowany komisarz Gabrielli zarzucił burmistrzowi, że składając takie zadziwiające jego zdaniem propozycje wykorzystuje wycieczkowiec do prowadzenia kampanii przed majowymi wyborami samorządowymi na wyspie, w których będzie starał się o reelekcję.

Jeszcze w marcu ma zapaść decyzja, do którego z portów - włoskiego bądź zagranicznego - wrak wycieczkowca zostanie odtransportowany.

Kraj i świat

Talibowie: zabiliśmy 23 porwanych żołnierzy

2014-02-17, 11:36

Prokuratura: Zatrzymano księdza G.; usłyszy kilka zarzutów

2014-02-17, 11:35

NPW: biegli ponownie skopiują czarną skrzynkę Tu-154M

2014-02-17, 11:32
Zatrzymano porywacza, który wymusił lądowanie w Genewie

Zatrzymano porywacza, który wymusił lądowanie w Genewie

2014-02-17, 08:57

PSL chce, żeby PKW sprawdziła legalność spotów PiS

2014-02-17, 08:34

Poziom Wisły w rejonie Kępy Polskiej przekroczył stan ostrzegawczy

2014-02-16, 19:55

Apel o wyjaśnienie śmierci ks. Suchowolca w 25. rocznicę śmierci

2014-02-16, 16:56

W Wasiliszkach uczczono 75. rocznicę urodzin Niemena

2014-02-16, 16:55

Gowin: program Polski Razem - nowoczesny, wolnorynkowy

2014-02-16, 16:49

Opozycja na Ukrainie formuje alternatywny rząd

2014-02-16, 14:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę