Przed ambasadą USA w Warszawie odbyła się pikieta solidarności z Ukrainą

2014-03-06, 20:50  Polska Agencja Prasowa

Kilkadziesiąt osób pikietowało w czwartek wieczorem ambasadę USA w Warszawie. Domagali się zaangażowania Stanów Zjednoczonych w rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. W piśmie przekazanym pracownikom ambasady przypomnieli, że USA zobowiązały się gwarantować suwerenność Ukrainy.

Pikietę zorganizował Euromajdan w Warszawie - nieformalna grupa, która powstała w listopadzie ub. roku i zrzesza przede wszystkim Ukraińców przebywających w Polsce.

Wśród kilkudziesięcioosobowej grupy manifestujących najwięcej było obywateli Ukrainy oraz przedstawicieli mniejszości ukraińskiej. Informację o zgromadzeniu przed ambasadą przekazywali sobie m.in. na serwisach społecznościowych.

"Przekazaliśmy list przedstawicielowi ambasady. List jest adresowany do władz amerykańskich oraz do pana ambasadora, poprzez którego przekazujemy te informację. W liście zwracamy się z prośbą o dotrzymanie memorandum budapeszteńskiego podpisanego w 1994 r. i prosimy Amerykę, która wtedy wystąpiła jako gwarant suwerenności Ukrainy, żeby dzisiaj tej umowy dotrzymała" - powiedziała Natalia Panczenko z organizacji Euromajdan w Warszawie.

Memorandum budapeszteńskie podpisały w grudniu 1994 r. trzy państwa, które w zamian za to, że Ukraina odda strategiczną broń jądrową i przystąpi do układu o nierozprzestrzenianiu tej broni, zagwarantowały respektowanie jej suwerenności i integralności terytorialnej. Deklarację taką złożyły wówczas Stany Zjednoczone, Rosja oraz Wielka Brytania.

"Skoro mówili, że za to, że Ukraina pozbawi się broni jądrowej, będą nas wspierać i gwarantowali nam suwerenność, to właśnie im o tym przypominamy i zwracamy się z prośbą, żeby tego dotrzymali" - dodała Panczenko.

Uczestnicy demonstracji wznosili okrzyki "chwała Ukrainie", niektórzy mieli ukraińskie flagi.

Część protestujących trzymała transparenty i tabliczki z napisami, m.in: "We want peace" ("Chcemy pokoju"), "Putin stop war" ("Putin przerwij wojnę").

Przedstawiciel ambasady spotkał się z protestującymi i odebrał list. "Podziękował i zapewnił, że nas wspierają. Podczas spotkania dostaliśmy też dokument, w którym mowa m.in., że sankcje wobec Rosji zostały już zastosowane; jest też zapewnienie, że Stany Zjednoczone będą nas dalej wspierać" - zrelacjonowała spotkanie Panczenko.

"Mamy nadzieję, że Ameryka będzie działała i naprawdę będą stosować takie kroki, które będą skuteczne. To, że sankcje zostały przyjęte, to dobrze, ale widzimy, że Rosja za bardzo na to reaguje. Pewnie trzeba z Rosją walczyć w inny sposób" - podkreśliła przedstawicielka Euromajdanu w Warszawie. (PAP)

Kraj i świat

Kara dla Jarosława Kaczyńskiego, Iwony Arent i 48 innych posłów. Po awanturze w Sejmie

Kara dla Jarosława Kaczyńskiego, Iwony Arent i 48 innych posłów. Po awanturze w Sejmie

2025-04-04, 14:42
Wiceminister Myrcha: Sprawa Ryszarda Cyby jest dla bulwersująca, wyjaśniamy ją

Wiceminister Myrcha: Sprawa Ryszarda Cyby jest dla bulwersująca, wyjaśniamy ją

2025-04-03, 13:51
Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec Marcina Romanowskiego

Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec Marcina Romanowskiego

2025-04-02, 09:27
Jego odchodzenie i śmierć obserwował cały świat. Jan Paweł II zmarł 20 lat temu [wspomnienia]

Jego odchodzenie i śmierć obserwował cały świat. Jan Paweł II zmarł 20 lat temu [wspomnienia]

2025-04-02, 07:00
Parlament Europejski uchylił immunitety europosłom Kamińskiemu i Wąsikowi

Parlament Europejski uchylił immunitety europosłom Kamińskiemu i Wąsikowi

2025-04-01, 13:02
Zabójca działacza PiS zwolniony z więzienia. Trafił do szpitala psychiatrycznego

Zabójca działacza PiS zwolniony z więzienia. Trafił do szpitala psychiatrycznego

2025-04-01, 10:56
Katastrofa smoleńska. Śledczy chcą skierować wnioski o areszt wobec rosyjskich biegłych

Katastrofa smoleńska. Śledczy chcą skierować wnioski o areszt wobec rosyjskich biegłych

2025-04-01, 08:25
Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

2025-03-31, 17:37
Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

„Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud." Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

2025-03-31, 17:17
Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

2025-03-31, 13:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę