2 grudnia 2020
2020-12-01
Wracamy do kwestii wycinki drzew podczas remontu przy placu Rapackiego w Toruniu. Mieszkańcy protestowali przeciw wycince. Odbywały się marsze w tej sprawie. Udało się uratować kilkadziesiąt drzew. Teraz jednak okazuje się, że wykonawca nie zabezpiecza odpowiednio drzew na budowie. Społecznicy z „Zielonego Torunia” informują o poodrąbywanych korzeniach, gruzie i asfalcie w misach drzew. Twierdzą, że drzewa umierają. Mówią o „Alei żywych trupów” i niezgodności prowadzonych prac z projektem. O tym w audycji Adriany Andrzejewskiej-Kuras, z cyklu „Nasz mały świat”.