„Represje ludzi odpychały". 45 lat od podpisania porozumień sierpniowych
W Przysieku odbyło się tradycyjne spotkanie działaczy „Solidarności" i antykomunistycznej opozycji demokratycznej.
- To jedyne takie spotkanie integracyjne w Polsce. Ludzie z różnych dziś obozów, o różnych przekonaniach i światopoglądzie, ale kiedyś wspólnie walczący o sprawę Polski i budujących „Solidarność" w latach 80, spotykają się, aby być znowu razem - mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa.
- Chociaż przez moment jesteśmy razem, tak jak wtedy w latach 1980-1981, kiedy tworzyła się wspólnota pod nazwą „Solidarność", której do dziś nikt nie potrafi zdefiniować. Ani socjolodzy, ani historycy polityki - twierdzi Jan Wyrowiński, były wicemarszałek Senatu, prezes Społecznego Komitetu "Solidarni - Toruń Pamięta". - Mimo, że represje ludzi odpychały; powodowały, że grono aktywnych działaczy się kruszyło, tym niemniej dziś mamy prawie 20 tys. osób posiadających status działacza opozycyjnego.
Spotkanie zorganizował Urząd Marszałkowski.